Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie. Stoch po kwalifikacjach w Wiśle: popełniłem błąd

Emil Riisberg

16/11/2018, 19:33 GMT+1

Pierwszy dzień nowego sezonu Pucharu Świata nie ułożył się po myśli Kamila Stocha. Obrońca tytułu zepsuł skok w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego w Wiśle, ale szczęśliwie awansował. Jak na wielkiego mistrza przystało, swoje błędy szybko wyłapał i analizą podzielił się przed kamerami Eurosportu. Transmisja z konkursu w tej samej stacji w sobotę od 15.30. Relacja na żywo w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

Stoch lądował na ledwie 111. metrze. Gdyby nie silny podmuch w plecy, ta odległość mogła by mu nie wystarczyć. Awansować się jednak udało i przyszedł czas analizę. Na razie taką na gorąco, jeszcze na skoczni.
- W głowie miałem pomruk i szmer. Odetchnąłem, jak zobaczyłem, że jestem 48., a nie na przykład 51. - mówił z ulgą 31-latek. - Spadł mi kamień z serca, ale jest mi głupio, bo popełniłem błąd. Próbowałem zrobić coś, czego na tę chwilę nie jestem w stanie. Wystarczyło skoczyć normalnie, jak te treningowe próby i byśmy inaczej rozmawiali. Z drugiej strony cieszę się, że jest okazja do dalszej pracy i mam nadzieję, że te skoki będą lepsze i bardziej stabilne - analizował.

Pora na drużynę

Konkurs indywidualny rozegrany zostanie w niedzielę. Dzień wcześniej skoczków czeka drużynówka. Stoch, co naturalne, jest pewniakiem do składu, ale sam nie chce ferować wyroków.

- Nie wiem, nie mogę powiedzieć czy wystąpię w drużynie czy nie. Jakąkolwiek decyzję podejmie trener, ja będę się trzymał mocno na nogach i robił swoje. Nie obiecuję na razie fajerwerków - przyznał.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama