Transmisje z Pucharu Świata w skokach w TVN, Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Najlepszy z Polaków był Piotr Żyła - pozycja piąta (284,1).

"Wyleciałem za bulę i mówię: pójdzie!"

Kubacki punktów uzyskał 278,7. Co poszło nie tak? - Chciałem za dobrze, a finalnie wyszło, no, nie za dobrze - mówił tuż po zawodach przed kamerą Eurosportu. - Ten drugi skok był jednak z takiego delikatnego przyruchu. Na progu i tak mi się wydawało, że to wszystko poszło płynnie, bo to przejście do lotu było gładkie, a warunki pogodowe tam na górze też chyba w porządku. Wyleciałem za bulę i mówię: pójdzie! Niestety, tutaj, na dole, troszkę brakowało prędkości, zamiast trzymać, w końcówce niestety opadałem - opowiadał.

Czy czuł presję, że może zostać pierwszym Polakiem, który wygra konkurs w Ruce? - Nawet o tym nie wiedziałem - odpowiedział. - Skupiłem się na tym, co ja mam zrobić. Pierwszy skok był fajny, ale też troszkę pociągnięty do góry. A potem, jak mówię, przekombinowałem, niestety. Chyba na własne życzenie przekombinowane to było.

Z weekendu 32-latek i tak może być zadowolony, po sobotnim czwartym i niedzielnym szóstym miejscu utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. O włos, bo nad Kraftem ma tylko pieć punktów przewagi, ale utrzymał.

- Zgadza się, mogę być bardzo zadowolony, dwa razy być tutaj w czołowej szóstce, a nawet gdzieś tam obić się o podium, to dobre wyniki - oceniał Kubacki.

Tak relacjonowaliśmy niedzielny konkurs w Ruce.