Skoki narciarskie Planica 2021. Michal Doleżal po przerwanym konkursie drużynowym
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
27/03/2021, 13:45 GMT+1
Stefan Horngacher dał sygnał, za nim poszli inni. Michal Doleżał, trener Polaków, zdradził w rozmowie z Eurosportem, jak wyglądała sytuacja w trakcie drużynowych zawodów w Planicy, które ostatecznie zostały przerwane dopiero po buncie kilku reprezentacji.
Foto: Eurosport
- Było zbyt niebezpiecznie, wiatr był po prostu za mocny. Poza tym to nie miałoby już niczego wspólnego ze sprawiedliwą rywalizacją - tłumaczył trener polskich skoczków w rozmowie z Eurosportem.
Sytuacja kosztowała wiele nerwów przede wszystkim właśnie trenerów. To oni biorą odpowiedzialność za zawodników, tymczasem organizatorzy długo szli w zaparte i nie chcieli podjąć decyzji o odwołaniu konkursu.
Horngacher dał sygnał
Jako pierwszy pięścią w stół uderzył Stefan Horngacher, zapowiadając, że niemieccy zawodnicy nie będą skakać. Po chwili podobną deklarację złożył opiekun Austriaków. Doleżal przyznał, że też nie zamierzał dopuścić do startu swoich skoczków.
- Rozmawialiśmy ze Stefanem i stwierdziliśmy, że sami musimy zakończyć te zawody. Jest już koniec sezonu, wiadomo kto wygra i sięgnie po Kryształową Kulę. Nie tylko on widział, co się działo, jakie były warunki. Trenerzy po kolei odwoływali swoich zawodników - mówił Czech.
- Zawodnik czeka na machnięcie, musi być pewny, że jeśli trener go puszcza, to warunki są dobre i nie ma niebezpieczeństwa. Te silne podmuchy przychodziły w przeciągu dwóch sekund. Gdyby zawody trwały nadal, ja bym swoich skoczków nie puścił - zapewnił Doleżal.
Trener za pomysłem FIS-u
W Planicy jeszcze jeden dzień rywalizacji. Konkurs drużynowy składający się tylko z jednej serii, odbędzie się w niedzielę rano zamiast serii próbnej, przed zawodami indywidualnymi. Doleżal jest zwolennikiem takiego rozwiązania. Oczywiście, jeśli pozwolą na to warunki. Te mają być lepsze.
Transmisja z niedzielnych zawodów w Eurosporcie. Konkurs indywidualny ma się rozpocząć o 10.30, a drużynowy o godz. 9.
Autor: TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama