Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Oberstdorf 2021: Wąsy Roberta Johanssona zgolone. Pofrunął ich właściciel

Emil Riisberg

30/12/2021, 09:27 GMT+1

Norweg Robert Johansson, słynący m.in. z charakterystycznych wąsów, na Turniej Czterech Skoczni przyjechał z zupełnie odmienionym obliczem. Trzeci zawodnik rozegranego w środę konkursu w Oberstdorfie wyjaśnił, co było powodem decyzji o zmianie, po której "czuje się, jakby skakał bez najważniejszej części ubrania".

Robert Johansson zajął w Oberstdorfie trzecie miejsce

Foto: Eurosport

Widok twarzy Johanssona bez wąsów zaskoczył wielu kibiców i komentatorów skoków narciarskich.
- Chyba poprawiła mu się nieco aerodynamika - żartował komentujący w Eurosporcie konkurs Igor Błachut.
W rzeczywistości jednak powody pozbycia się charakterystycznej ozdoby twarzy były zupełnie inne.
- Głównym jest pandemia COVID-19 i prawie dwa lata noszenia maseczek. Podczas poprzedniego TCS miałem problemy z zawrotami głowy, ponieważ okazało się, że z powodu szczelnej maseczki wdychałem opary z preparatów do wąsów. Odkryliśmy to z lekarzem dopiero pod koniec zawodów. Dlatego w tym roku przyjechałem bez wąsów - tłumaczył skoczek.

Czuje się nagi

Johannson zaczął zmagania od trzeciego miejsca w Oberstdorfie, choć na półmetku nawet prowadził. Brak atrybutu, o którym opowiadali komentatorzy wszystkich stacji telewizyjnych, kiedy następowało zbliżenie twarzy, nie przeszkodził mu w osiągnięciu dobrego wyniku, chociaż, jak przyznał sam zainteresowany, zmiana wiąże się z pewnym dyskomfortem.
- Teraz czuję się, jakbym skakał bez najważniejszej części ubrania - powiedział.
Skoczek po zgoleniu wąsów otrzymał wiele kontrowersyjnych komentarzy w mediach społecznościowych. Zapowiedział wówczas, że na razie jest to przerwa, lecz nie wiadomo, jak długo potrwa, ponieważ jego partnerka polubiła go bez wąsów.
Norweg nazywany jest w u siebie w kraju "Nansen" - od norweskiego polarnika i laureata pokojowej nagrody Nobla Fridtjofa Nansena, który miał bardzo podobny zarost.

Trudniej mu promować własny produkt

Przed trzema laty Johansson, korzystając z popularności swoich wąsów w mediach, opracował kosmetyk o nazwie "The flying mustache", czyli "latające wąsy", a pomogła mu w tym partnerka Marlene, która pracuje w branży kosmetycznej.
- Mój produkt to specjalny żel na bazie wosku, który jest odporny na silny wiatr i mróz. Teraz trudno mi go będzie reklamować swoją twarzą. Odważyłem się na ruch, którego Nansen nigdy by nie zrobił - powiedział.
31-letni Norweg podczas igrzysk olimpijskich w 2018 roku zdobył złoty medal drużynowo i dwa brązowe indywidualnie. W tegorocznych mistrzostwach świata w Oberstdorfie zdobył dwa srebrne medale, a w 2019 roku w Seefeld brązowy.
Autor: macz / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama