Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie. Norwegowie odkryli tajemnicę długich lotów Kobayashiego

Emil Riisberg

26/11/2019, 08:04 GMT+1

Specjaliści z Norwegii szczegółowo analizowali jego skoki i zapewniają, że odkryli tajemnicę Ryoyu Kobayashiego. Japończyk zdominował poprzedni sezon Pucharu Świata.

Foto: Eurosport

Kobayashi rządził na skoczniach narciarskich w ubiegłym sezonie. Wygrał aż 13 z 24 konkursów indywidualnych, w tym wszystkie zawody z serii Turnieju Czterech Skoczni, a na koniec w cuglach Kryształową Kulę dla najlepszego skoczka sezonu.

Norwegowie rozpracowali, tak przynajmniej twierdzą, tajemnicę Kobayashiego.

- Po wyjątkowo długich i szczegółowych analizach nagrań skoków Japończyka chyba odkryliśmy, jak on to robi - przyznał kierownik reprezentacji Norwegii Clas Brede Brathen na antenie telewizji i na łamach portalu "Nettavisen".

Używa odpowiednich mięśni

Jego zdaniem, jest to inny, wcześniej niestosowany kąt ułożenia nart podczas lotu, który daje większą powierzchnię nośną i tym samym dłuższy skok.

- Kobayashi robi to, używając odpowiednich mięśni. Jest to wyjątkowo trudne, ponieważ wymaga to odpowiedniej kontroli psychicznej - dodał Brathen.

- Już w latem rozpoczęliśmy przygotowywanie naszych skoczków, lecz jest to bardzo trudne, a u niektórych prawie że niemożliwe. Na razie jednak już widzimy, że przy niższych prędkościach najazdowych nasi skoczkowie nie tracą na odległości jak było wcześniej - zauważył.

Tande nauczył się

Wyjaśnił, że najszybciej nauczył się tej techniki Daniel Andre Tande, prawdopodobnie z powodu... kontuzji, ponieważ przez wiele tygodni musiał trenować alternatywnie, "na sucho" i otrzymał specjalny program przygotowań oparty na ćwiczeniu odpowiednich mięśni i ustawianiu nart w tunelu aerodynamicznym.
Tande wygrał pierwszy w tym roku konkurs indywidualny w Wiśle skokami na odległość 127 i 129 metrów.
- Nie startował i nie trenował na skoczni, lecz poświęcił ten czas właśnie na naukę, jak to nazywamy, mechanizmu psychofizycznego, który stosuje Kobayashi. To jednak dopiero początek sezonu i w następnych konkursach okaże się, czy udało nam się rozszyfrować i skopiować technikę genialnego Japończyka - zaznaczył Brathen.

Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się w Kuusamo - 30 listopada i 1 grudnia. Kwalifikacje do pierwszego z nich zaplanowano na piątek.
W Wiśle Ryoyu Kobayashi zajął 4. miejsce.
Autor: twis / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama