Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Lillehammer 2022. Wyniki czwartkowego konkursu i relacja - Raw Air

Emil Riisberg

03/03/2022, 16:49 GMT+1

Stefan Kraft wygrał czwartkowy konkurs Pucharu Świata w Lillehammer. Na olimpijskiej skoczni Austriak nie tylko zwyciężył, ale awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji cyklu Raw Air. Najlepszym z Polaków był ósmy Piotr Żyła.

Foto: Eurosport

Tegoroczna edycja Raw Air rozpoczęła się w środę od prologu, który był jednocześnie kwalifikacjami do czwartkowego konkursu głównego.
Najlepszy okazał się w nim Norweg Johan Andre Forfang. Za nim byli Austriacy Stefan Kraft oraz Manuel Fettner. Czwartą lokatę zajął Kamil Stoch, a szóstą Dawid Kubacki. Oprócz nich do głównej rywalizacji awansowali Piotr Żyła, Paweł Wąsek oraz Kacper Juroszek.
To właśnie ten ostatni zawodnik startował w konkursie jako pierwszy z Polaków. Kacper Juroszek, który w serii próbnej miał 114 metrów, w zmaganiach głównych skoczył o sześć metrów więcej, ale nie dało mu to awansu do finału.
Ładnie zaprezentował się Wąsek. Ze względu na podobny styl lotu nazywany przez komentatorów Eurosportu "nowych Stochem", 22-latek uzyskał 125,5 metra i bez trudu jako dwudziesty awansował do drugiej serii.
Bardzo dobrze skoczył także Dawid Kubacki. Brązowy medalista ostatnich igrzysk olimpijskich w Pekinie w nienagannym stylu poleciał 128,5 metra. To dało mu 17. pozycję.
Dalej o metr wylądował Kamil Stoch (7. miejsce).
Skaczący po nim Żyła doleciał do 130. metra (8. lokata).
Na półmetku to był najlepszy konkurs dla Polaków w tym sezonie Pucharu Świata. Ani razu wcześniej w drugiej serii nie było czterech podopiecznych Michala Doleżala.
Szanse na dobre miejsce w całej imprezie stracił szybko Forfang. Skoczył zaledwie 116,5 metra i nie awansował nawet do drugiej serii.
Po pierwszej serii prowadził Ryoyu Kobayashi z Japonii.
Po występie sześciu zawodników w rundzie finałowej nastąpiła niespodziewana przerwa. Okazało się, że na skoczni jest problem z prądem. Po mniej więcej ośmiu minutach rywalizację wznowiono, choć nie działały m.in. bandy reklamowe, część kamer oraz jupiterów. Na szczęście było jeszcze w miarę widno.
Poziom znacznie się podniósł.
Chwilę potem startował Paweł Wąsek i poleciał 132 metry (23. pozycja). Dawid Kubacki uzyskał o trzy metry więcej od młodszego kolegi z kadry (15. miejsce).
Żyła zaprezentował się jeszcze lepiej niż w pierwszej serii. 137 metrów to była jedna z lepszych odległości finału, która na koniec dała mu ósme miejsce.
Skaczący po nim dwukrotny triumfator Raw Air Kamil Stoch uzyskał 133,5 metra i nie utrzymał siódmej pozycji z półmetka - ostatecznie był dziesiąty.
Przepięknie skoczył się znów Kraft. Prowadzący w klasyfikacji Raw Air po pierwszej serii czwartkowego konkursu Austriak uzyskał 137 metrów. Kobayashi nie dał rady utrzymać pozycji lidera. 134,5 metra dało mu drugą lokatę. Trzeci był Niemiec Karl Geiger.
W tym roku cykl Raw Air jest krótszy niż w poprzednich latach i składa się z trzech konkursów, a do klasyfikacji są wliczane także kwalifikacje przed każdym z nich. Łącznie punktowanych jest dziewięć skoków. Triumfator Raw Air otrzyma 60 tysięcy euro.
W piątek o godz. 16 konkurs drużyn mieszanych w Oslo. Transmisja w TVN, Eurosporcie 1 oraz Playerze.
Autor: srogi/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama