Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Lahti 2023. Jan Habdas z najlepszym wynikiem w karierze. Które miejsce zajął w niedzielnym konkursie?

Emil Riisberg

26/03/2023, 16:04 GMT+2

Jan Habdas na 11. miejscu ukończył niedzielny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lahti. Dla brązowego medalisty mistrzostw świata juniorów z tego sezonu to najlepszy wynik w elitarnym cyklu w karierze. 19-latek był najlepszym z Biało-Czerwonych.

Foto: Eurosport

Niedzielne popołudnie w Lahti upłynęło pod znakiem wietrznej pogody, co odbiło się na trwającym ponad 1,5-godziny i często przerywanym konkursie skoków. Ostatecznie sędziowie zdecydowali o rozegraniu zaledwie jednej serii. Nie dość, że wiało mocno, to jeszcze z różnych kierunków.

"Habdas to zawodnik z wielkim potencjałem"

Na bardzo dobre, choć nie idealne, trafił Habdas. Młody skoczek wykorzystał wiatr pod narty i poleciał w bardzo dobrym stylu na odległość 124 m. Choć odjęto mu 12,2 pkt i tak zdołał uplasować się na znakomitym 11. miejscu w konkursie. Do tej pory jego najlepszą lokatą w Pucharze Świata była 17. z Rasnova w obecnym sezonie.
- Jasiek to zawodnik z wielkim potencjałem. Wiadomo, dzisiaj był konkurs trochę loteryjny, ale jego stać na wielkie skakanie. Ma niesamowite parametry fizyczne, jest mocnym zawodnikiem. Kwestią czasu jest, kiedy zacznie z tego korzystać. Dziś pokazał, że potrafi sobie radzić w trudnych, zmiennych warunkach – powiedział w studiu Eurosportu Krzysztof Biegun, który kilka lat temu miał okazję trenować Habdasa.
- To zawodnik bardzo żywy, wszędzie go pełno. Potrafił wspinać się nawet po suficie. Doprowadzał przez to czasem do niebezpiecznych sytuacji. Trzeba było użyć trochę siły, by spacyfikować go na treningu (śmiech). Bałem się, że coś się mu stanie. Teraz jest inny, dojrzał. Wtedy miał 15 lat – przyznał Biegun.

Udana końcówka owocnego sezonu

Pierwsze punkty Pucharu Świata Habdas wywalczył dopiero w tym sezonie. 15 stycznia w Zakopanem uplasował się na 21. miejscu. Mistrzostwa świata juniorów w Whistler zakończył z brązowym medalem indywidualnym oraz srebrem w drużynie.
Niedzielny konkurs w Lahti zakończył się zwycięstwem Ryoyu Kobayashiego (136,5 m).
Na 12. pozycji rywalizację ukończył Paweł Wąsek - 123 m, 14. był Aleksander Zniszczoł - 129 m, 18. Kamil Stoch - 117,5 m i 20. Piotr Żyła - 120,5 m. Na 49. zawody zakończył Tomasz Pilch, który osiągnął tylko 84,5 m.
Autor: br/PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama