Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie - Kiedy Puchar Świata w Zakopanem? - Czy wystąpi Halvor Egner Granerud?

Emil Riisberg

12/02/2021, 05:38 GMT+1

Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest już w Zakopanem. Halvor Egner Granerud nie poleciał z resztą reprezentacji Norwegii do Oslo i przyjechał do stolicy Tatr samochodem, obawiając się zarażenia koronawirusem na lotniskach.

Foto: Eurosport

W Zakopanem w dniach 12-14 lutego rozegrane zostaną kolejne konkursy PŚ. Norweg jest największym faworytem i kilka dni w Polsce wykorzystuje na treningi niemożliwe w obecnej sytuacji w jego kraju.

Nałożył słuchawki, wyszedł pobiegać

- W Norwegii musiałbym od razu udać się na kwarantannę bez możliwości treningu, ponieważ wszystkie zajęcia sportowe w obiektach zamkniętych są zabronione. W Polsce jest odwrotnie. W hotelu mam do dyspozycji naprawdę świetną siłownię - powiedział Norweg cytowany przez norweskie media.
Przyznał, że przyjazd do Zakopanego był słuszną decyzją nie tylko ze względu na strach przed kontaktem z ludźmi na lotniskach, w samolotach i autokarach, lecz przede wszystkim z racji tego, że potrzebował kilku dni samotności po intensywnych tygodniach.
Po wyspaniu się po długiej podróży samochodem z Klingenthal Norweg pierwszego dnia postanowił wykorzystać możliwość treningu na zewnątrz i pobiegać po okolicy w samotności z muzyką w słuchawkach.

"Trening" z psem

Przyznał jednak, że powitanie w stolicy polskiego narciarstwa nie było przyjemne, ponieważ został zaatakowany przez agresywnego psa.
- Prawdopodobnie nieświadomie wbiegłem na czyjś prywatny teren, gdyż nagle wyskoczył pies. Był bardzo nieprzyjazny i wściekle szczekając, starał się mnie odgonić. Bardzo się przestraszyłem, ponieważ nie widziałem jego właściciela, a psy bez smyczy są w Norwegii rzadkością. Sądząc po jego kłach, był wyraźnie gotowy na wszystko. Nagle zaczął mnie gonić. Uciekałem z całych sil i czułem, że to spotkanie może się dla mnie źle skończyć, nawet w szpitalu. Później jednak jak się już uspokoiłem, stwierdziłem, żartując w duchu, że w ten sposób otrzymałem możliwość przetrenowania szybkiego biegania, niemożliwego w Norwegii - opisał swój pierwszy dzień w Zakopanem.
Drugi trener Norwegów Andreas Wilberg, który przyjechał do stolicy Tatr z Granerudem, również ma bardzo pozytywne wrażenia. - Mamy świetne warunki zakwaterowania, z osobnymi pokojami oraz, co bardzo ważne, możliwości treningu siłowego - zaznaczył.
- To była bardzo dobra decyzja, gdyż w ten sposób Halvor otrzymał kilka dni spokoju, na przemyślenia i zresetowanie się, lecz bez surowych norweskich restrykcji sanitarnych. Mamy też dużo czasu na dyskusje nad najdrobniejszymi detalami i korzystniej jest to robić we dwójkę niż w grupie z całą drużyną - dodał szkoleniowiec.
Cały weekend Pucharu Świata w Zakopanem na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze.
Autor: mb/twis / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama