Jak Stoch z zawodnika mógł się zamienić w widza. Przypominamy konkursy z Wisły
Skok Stocha w drugiej serii konkursu indywidualnego
Video: Eurosport Skok Stocha w drugiej serii konkursu indywidualnegoNiestety 128 metrów nie dało Kamilowi Stochowi podium pierwszych indywidualnych zawodów PŚ tego sezonu. Na skoczni im. Adama Małysza lider polskiej ekipy zajął 4. miejsce.zobacz więcej wideo »Małysz podsumowuje weekend w Wiśle
Video: tvn24 Małysz podsumowuje weekend w Wiśle19.11 | Pierwsze miejsce w konkursie drużynowym i trzech zawodników w czołowej ósemce konkursu indywidualnego - tak wyglądał inauguracyjny weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle w wykonaniu Biało-Czerwonych. - Pierwszy dzień idealny, w niedzielę zabrakło szczęścia - stwierdził we "Wstajesz i Wiesz" na antenie TVN24 Adam Małysz, dyrektor polskiej kadry skoczków narciarskich. zobacz więcej wideo »Skok Żyły w drugiej serii konkursu indywidualnego
Skok Żyły w drugiej serii konkursu indywidualnego18.11.2018 | 131 m! Świetna próba Piotra Żyły, który zajmował dziewiątą pozycję po 1. serii konkursu drużynowego PŚ w Wiśle.zobacz więcej wideo »Skok Kubackiego w drugiej serii konkursu indywidualnego
Video: Eurosport Skok Kubackiego w drugiej serii konkursu indywidualnegoW pierwszej serii 124 m, a w finałowej 128 m i pozycja lidera, tak wyglądał niedzielny konkurs Pucharu Świata w wykonaniu Dawida Kubackiego. Fantastyczny występ zawodnika z Nowego Targu.zobacz więcej wideo »Skok Klimowa w drugiej serii konkursu indywidualnego
Video: Eurosport Skok Klimowa w drugiej serii konkursu indywidualnego18.11.2018 | Jewgienij Klimow nie zamierza się zatrzymywać. Triumfator Letniej Grand Prix odniósł pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata dla Rosji. Na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle po skokach na odległość 127,5 m i 131,5 m nie miał sobie równych.zobacz więcej wideo »Skok Stocha w pierwszej serii konkursu indywidualnego
Video: Eurosport Skok Stocha w pierwszej serii konkursu indywidualnegoZobacz skok Kamila Stocha z pierwszej serii konkursu indywidualnego w Wiśle. Polak poleciał na 128 m, co dało mu drugie miejsce za Jewgienijem Klimowem.zobacz więcej wideo »Skok Piotra Żyły w pierwszej serii konkursu indywidualnego
Video: Eurosport Skok Piotra Żyły w pierwszej serii konkursu indywidualnegoPiotr Żyła swoim skokiem na odległość 124,5 m zapewnił sobie udział w 2. serii konkursu indywidualnego w Wiśle.zobacz więcej wideo »Skok Klimowa w pierwszej serii konkursu indywidualnego
Video: Eurosport Skok Klimowa w pierwszej serii konkursu indywidualnegoJewgienij Klimow nie spuszcza z tonu. Rosjanin, który wygrał piątkowe kwalifikacje, w pierwszej serii skoczył 127,5 metra. Triumfator Letniej Grand Prix o dwa punkty wyprzedza Kamila Stocha przed serią finałową.zobacz więcej wideo »Skok Kobayashiego w pierwszej serii konkursu indywidualnego
Video: Eurosport Skok Kobayashiego w pierwszej serii konkursu indywidualnegoJapończyk w pierwszej serii pofrunął na odległość 137,5 m, ale niestety podparł skok i dostał słabsze noty. Ryoyu Kobayashi bez problemu zakwalifikował się do serii finałowej.zobacz więcej wideo »Puchar Świata w Wiśle. Kubacki zadowolony z weekendu
Video: Eurosport Puchar Świata w Wiśle. Kubacki zadowolony z weekendu- Bardzo udany weekend. Dziś mieliśmy pierwszy śnieg, trochę pruszyło. Mimo wszystko zaliczymy ten weekend do udanych, wczoraj wygraliśmy drużynowo, a dziś mogło być lepiej. Wydaje mi się, że jak na otwarcie zimy było ok. Teraz mamy nad czym pracować - powiedział tuż po inauguracyjnym konkursie w Wiśle Dawid Kubacki, który był ósmy.zobacz więcej wideo »
Za nami premierowa odsłona Pucharu Świata. Z Wisły, ze skoczni im. Adama Małysza, kibice powrócili z mieszanymi odczuciami. O ile konkurs drużynowy, w którym polscy zawodnicy wygrali po emocjonującej końcówce, mógł rozbudzić apetyty, o tyle rywalizacja indywidualna ich nie zaspokoiła. W niedzielę triumfował Rosjanin Jegwienij Klimow, a przedstawiciela Biało-Czerwonych na podium zabrakło. Oto podsumowanie weekendu.
Wszystko na dobre rozpoczęło się kilka dni przed piątkowymi kwalifikacjami. Choć sztuczny śnieg na obiekcie produkowano i zwożono od pół miesiąca, to najwięcej pracy wykonano w tygodniu samych zawodów. Organizatorzy zrobili wszystko, co mogli, aby skocznia spełniała wymogi.
Zawodnicy i tak od początku narzekali na zeskok. Z tego też powodu wielu z nich lądowanie w trudnych warunkach sprawiało spore problemy - części tak duże, że kończyło się to upadkami.
Dreszczyk emocji
Piątkowe kwalifikacje nie były specjalnie udane dla Polaków. Zwłaszcza dla najlepszego z nich. Kamil Stoch trafił na nieprzyjemny, tylny wiatr, z którym mało brakowało, aby sobie nie poradził. Zajął 48. miejsce. Gdyby skoczył dwa metry bliżej, już w piątek mógłby z zawodnika zamienić się w widza.
– Czułem dreszczyk emocji, bałem się o to, że nie będę miał już tu czego szukać, że trener nie wystawi mnie w sobotniej drużynówce. Miał ku temu jak najbardziej racjonalne powody – opowiadał trzykrotny mistrz olimpijski.
Ostatecznie do konkursu głównego awansowało sześciu Polaków, czyli dokładnie połowa z tych, którzy w piątek usiedli na belce.
Z ośmioma tysiącami fanów
Wspominany przez Stocha dreszczyk emocji, co najważniejsze tych pozytywnych, powrócił w sobotę, już podczas konkursu drużynowego. Polacy latali w nim wybornie. Zaskakująco dobry skok zaprezentował Jakub Wolny, dla którego był to dopiero drugi występ w rywalizacji ekip narodowych.
W końcu świetnie zaprezentował się Stoch. Przed przedostatnią serią Biało-Czerwoni prowadzili. Wtedy pech dopadł Dawida Kubackiego. Wiatr zrobił swoje. Nasza drużyna straciła prowadzenie na rzecz Niemców.
W ostatniej kolejce klasę pokazał jednak Stoch i Polacy wspólnie z ośmioma tysiącami fanów cieszyli się ze zwycięstwa. Drugie miejsce przypadło Niemcom, trzecie Austriakom.
Na tym oczywiście zabawa się nie skończyła.
We własnej lidze
W niedzielnej walce indywidualnej wszyscy liczyli na mistrza z Zębu. Ten po pierwszej serii zajmował miejsce drugie, dwa punkty za wyśmienicie prezentującym się Klimowem. Finał z jednej strony mógł się kibicom podobać, z drugiej pozostawił uczucie niedosytu. W czołowej dziesiątce znalazło się bowiem aż trzech reprezentantów gospodarzy. Kubacki był ósmy, Piotr Żyła szósty, a Stoch...
W drugiej serii po raz kolejny pofrunął przyzwoicie, lecz i tym razem coś nie zagrało. Polak stracił 0,3 punktu do trzeciego Japończyka Ryoyu Kobayashiego, niecałe półtora do drugiego Stephana Leyhego z Niemiec.
We własnej lidze skakał Klimow, który do Wisły przywiózł formę z wygranej przez niego Letniej Grand Prix.
Na własny rachunek
Karuzela Pucharu Świata rozkręca się i w kolejny weekend zawita do mroźnej Ruki. Tam zawodnicy podczas sobotniego i niedzielnego konkursu indywidualnego będą pracować już tylko na własny rachunek.
Transmisje w Eurosporcie 1, Eurosporcie 2 oraz Eurosport Playerze.
miejsce kraj punkty 1. Polska 1026.6 2. Niemcy 1015.5 3. Austria 972.0 4. Japonia 916.5 5. Szwajcaria 861.6 6. Rosja 849.5 7. Słowenia 842.5 8. Czechy 811.4 9 Finlandia 393.9 10. Norwegia 349.6 11. Kazachstan 186.9
miejsce zawodnik (kraj) skok (nota) 1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 137 (134,4) 2. Stefan Kraft (Austria) 134,5 (132,9) 3. Robert Johansson (Norwegia) 135 (131,4) 4. Kamil Stoch (Polska) 135 (131,1) 5. Karl Geiger (Niemcy) 132,5 (126,8) 6. Peter Prevc (Słowenia) 132 (126,3) 7. Johann Andre Forfang (Norwegia) 132 (125,1) 8. Jernej Damjan (Słowenia) 131 (124,1) 9. Jewgienij Klimow (Rosja) 131 (123,9) 10. Piotr Żyła (Polska) 130,5 (122,3) 22. Dawid Kubacki (Polska) 126,5 (115) 26. Maciej Kot (Polska) 125,5 (112,2) 31. Stefan Hula (Polska) 123,5 (108,8) 47. Jakub Wolny (Polska) 118 (99,4)