Przygód Stękały ciąg dalszy. Konkurs ma już z głowy
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
20/03/2022, 14:40 GMT+1
Osobliwe historie nie opuszczają Andrzeja Stękały podczas lotów w Oberstdorfie. W serii próbnej sobotniego konkursu wystąpił w kombinezonie pożyczonym od jednego z kolegów z kadry, w niedzielnych przywdział już własny, ale właśnie z powodu tego stroju został zdyskwalifikowany.
Foto: Eurosport
Takiej huśtawki nastrojów wracającego po kilku weekendach przerwy do Pucharu Świata zakopiańczyka trudno było się spodziewać.
Gorąco od samego początku
O stroju na sobotni konkurs Stękała zapomniał, zostawiając go w hotelu. Na zawody kombinezon udało się dowieźc, ale w serii próbnej Stękała zmuszony był skakać w sprzęcie pożyczonym od Dawida Kubackiego. Finalnie w samym konkursie był 26. i mógł ze względnie pozytywnym nastawieniem podchodzić do kolejnych, niedzielnych lotów.
Te jednak dla reprezentanta Polski zakończyły się, nim na dobre zaczęły. Do jego startu w kwalifikacjach nawet nie doszło - został bowiem zdyskwalifikowany za nieprawidłowy sprzęt jeszcze na górze skoczni, przed samym oddaniem skoku.
Ironii całej sytuacji dodaje fakt, że tym razem Stękała kombinezonu nie zapomniał. Miał wystartować we własnym, ale tym razem w ogóle nie było mu to dane.
Autor: mb/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama