Prawdziwy król lata. Kubacki absolutnym rekordzistą wygranych na igielicie
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
03/10/2022, 06:55 GMT+2
Dawid Kubacki zakończoną w niedzielę edycją Letniego Grand Prix potwierdził, jak świetnie radzi sobie w tej fazie sezonu skoków narciarskich. Po zawodach w Klingenthal został rekordzistą pod względem wygranych konkursów "latem", a także nieformalnie końcowych triumfów w klasyfikacji generalnej cyklu.
Foto: Eurosport
Do brązowego medalisty z Pekinu kilka lat wcześniej przylgnęła łatka dominatora lata, który nie jest w stanie formy z igielitu przenieść na śnieg. Jak widać, niesłuszna.
Co z 2020 rokiem?
Ostatecznie kolejnymi sukcesami, jak choćby zwycięstwami w Turnieju Czterech Skoczni, mistrzostwach świata i konkursach Pucharu Świata czy wspominanym medalem igrzysk, potwierdził, że doskonale skakać potrafi niezależnie od pory roku.
Starty w zawodach formalnie przygotowujących do zimowego PŚ dalej są jednak specjalnością Kubackiego, teraz już także w wymiarze historycznym.
Niedzielny triumf w Klingenthal był dla niego 14. wygranym konkursem LGP, stał się zatem samotnym liderem klasyfikacji wszech czasów pod tym względem. O jedno zwycięstwo mniej latem mają Gregor Schlierenzauer i Adam Małysz.
To wciąż nie koniec, gdyż w klasyfikacji końcowej cyklu 32-latek był także najlepszy w rekordowym wymiarze. Wcześniej w całej serii nie miał sobie równych w 2017, 2019 i 2020 roku. Drugi pod tym względem Małysz uzbierał trzy triumfy w "generalce".
Rok 2020 jest w całej sytuacji języczkiem u wagi, gdyż z powodu pandemii COVID-19 rozegrano wówczas tylko dwa z planowo ośmiu konkursów sezonu. Oba zostały wygrane przez Kubackiego i choć końcowych nagród za tamten sezon formalnie nie przyznano, to Polak także i wtedy - niezależnie od małej skali - był przecież najlepszym skoczkiem cyklu.
Autor: mb / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama