Letnie Grand Prix Courchevel 2022: wyniki i relacja - skoki narciarskie

📝Emil Riisberg

07/08/2022, 18:01 GMT+2

Za nami kolejne zawody w ramach Letniego Grand Prix. W Courchevel triumfował Austriak Manuel Fettner. Najlepszy z Polaków był Maciej Kot, który zajął 10. miejsce. Na uwagę zasługuje dobry występ innego z Biało-Czerwonych Jarosława Krzaka.

Foto: Eurosport

undefined

W Courchevel zabrakło zawodników z kadry A. Pod nieobecność Kamila Stocha i prowadzącego w klasyfikacji generalnej cyklu Dawida Kubackiego, trener Thomas Thurnbichler postawił na: Macieja Kota, Stefana Hulę, Klemensa Murańkę, Jarosława Krzaka i Adama Niżnika.

Znaczna część sobotniego konkursu upłynęła pod znakiem problemów z wiatrem. Ten utrudniał życie skoczkom i organizatorom, którzy kilka razy przerywali zawody i zostali zmuszeni do obniżenia belki.

Skoki narciarskie

Prawie 300 m! Ryoyu Kobayashi oddał rekordowy skok

00:00:35

8 godzin temu

Wyrównany rekord i dobry Kot

Pierwsza seria to pokaz siły Austriaków. Długo prowadził Manuel Fettner (129 m), który wyprzedzał swoich rodaków: Stefana Krafta i Michaela Hayboecka. Ten ostatni uzyskał 137 metrów i tym samym wyrównał kilkunastoletni rekord skoczni należący do Stocha.

Plany Austriakom pokrzyżował Kot, który skokiem na 129. metr awansował na drugie miejsce. Jednak strata do Fettnera była spora – 10,6 pkt. Na uwagę zasługuje fakt, że skakał z niższej, 16. belki.

Pozostali Biało-Czerwoni wypadli blado. Nieudane skoki Murańki (99,5) i Huli (98,5) sprawiły, że nie zdołali wywalczyć awansu do serii finałowej.

Nieco lepiej spisali się Krzak (123 m) i Niżnik (114,5 m), którzy po pierwszej serii zajmowali odpowiednio 16. i 25. miejsce.

Do finału awansowało 30 z 42 skoczków.

Błysk Krzaka

W drugiej serii podwyższono belkę, co szybko przełożyło się na dalekie loty. Świetnie wypadł Krzak, który uzyskał 133,5 m i przez chwilę zajmował pierwsze miejsce.

Niżnik także poprawił swój wynik skacząc o metr dalej (115,5 m).

Niestety słabo spisał się Kot. Zaledwie 120 metrów oznaczało, że nie ma szans na podium. Ostatecznie zakończył zawody na 10. miejscu.

Kolejnym zawodnikiem, który wyrównał rekord skoczni, był Daniel Tschofenig.

Do walki o zwycięstwo skokiem na odległość 127 m włączył się Szwajcar Gregor Deschwanden. Jedynym, który mógł go zdetronizować, był Fettner. Austriak nie zawiódł – 128 metrów i pewna wygrana w Courchevel. Podium uzupełnił Kraft.

Krzak zakończył zmagania na 12. pozycji, a Niżnik na 23.