Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Był w dołku, aż przyszedł Turniej Czterech Skoczni. Duży awans Kubackiego

Emil Riisberg

07/01/2020, 10:09 GMT+1

Zwycięstwo Dawida Kubackiego w Turnieju Czterech Skoczni oznacza wymierne korzyści w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na przestrzeni ledwie czterech konkursów Polak awansował w niej aż o dziesięć pozycji i obecnie jest piąty.

Foto: Eurosport

Początek obecnego sezonu jest idealnym odzwierciedleniem większości dotychczasowej kariery nowego króla polskich skoków. Zaczęło się niby nieźle - było siódme miejsce w Wiśle, później piąte w Niżnym Tagile, ale błysku brakowało. Brakowało przede wszystkim miejsca na podium. To miało nadejść w najważniejszym momencie. Tak jak przyszło w ubiegłym roku w Seefeld, gdzie Kubacki sięgnął po mistrzostwo świata.

Kryzys w Engelbergu

Impreza sezonu 2019/20 zbliżała się wielkimi krokami. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia karuzela Pucharu Świata zawitała do szwajcarskiego Engelbergu, gdzie najlepsi zawodnicy mieli doszlifować formę na Turniej Czterech Skoczni.
I szlifowali. Obudził się Kamil Stoch, który nie miał sobie równych w sobotę. Znów szalał Ryoyu Kobayashi, który dominował w niedzielę. A Kubacki? Pikował. 22., później 47. miejsce i spadek na dopiero 15. w klasyfikacji generalnej PŚ. Trudno było upatrywać w nim zawodnika, który kilkanaście dni później może wznieść Złotego Orła. Nawet jeśli w Szwajcarii bardziej przegrał z warunkami niż z rywalami.
A jednak. Zaczęło się od trzeciego miejsca w Oberstdorfie, a to w klasyfikacji generalnej całego sezonu dało mu skok na 11. lokatę. W Ga-Pa znów był najniższy stopień podium i kolejny awans - na pozycję numer 8. Innsbruck to już drugie miejsce w konkursie i piąte w zestawieniu najlepszych skoczków. Końcowe zwycięstwo w Bischofshofen nie pozwoliło ponownie się wspiąć, ale przybliżyło do lidera - Kobayashi ma już tylko 200 punktów więcej od Kubackiego. Przy takiej formie Polaka ta przewaga może szybko stopnieć.
Najbliższe zawody i kolejna okazja do pogoni w najbliższy weekend w Predazzo.
Autor: pqv/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama