Transmisje z Pucharu Świata w skokach w TVN, Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Stoch przegrał z wiatrem

W Titisee-Neustadt Stoch nie miał szczęścia. Choć w połowie stawki warunki na skoczni drastycznie się zmieniły – zupełnie ucichł wiejący pod narty wiatr – organizatorzy zwlekali ze znaczącym wydłużeniem rozbiegu. Wysoką cenę zapłacili za to m.in. Stoch, Philipp Aschenwald czy Jan Hoerl.

RELACJA NA ŻYWO Z KONKURSU W TITISEE-NEUSTADT

Polak osiągnął na rozbiegu bardzo przeciętną prędkość, która przełożyła się na niewystarczającą odległość – 119,5 m. Choć startował z numerem 31, po swoim skoku zajmował ledwie 23. miejsce. Ostatecznie pierwszą serię zakończył na 40. pozycji.

Kamil Stoch: skoki totalnie mi nie idą

Po swoim występie Stoch nie krył rozczarowania. Winy nie zrzucał jednak na niekorzystne warunki atmosferyczne.

- Nie mam wpływu na to. Problem jest taki, że skoki mi totalnie nie idą. Niby robię krok do przodu, jak wczoraj, a dzisiaj jakbym zrobił dwa kroki do tyłu. Poszedłem z takim samym nastawieniem, celami, ale nie idzie - przyznał.

W drugiej serii wystąpi czterech Polaków. Najlepszy z nich Dawid Kubacki uzyskał 130,5 m i jest piąty.

W finale wystąpi także Piotr Żyła, 9. po pierwszej serii, w której uzyskał 132 m. Na 14. pozycji jest sklasyfikowany Paweł Wąsek - 130,5 m, a na 26. Aleksander Zniszczoł - 128 m.

Odpadli Kamil Stoch - 119,5 m, Tomasz Pilch - 113,5 m i Jakub Wolny - 124,5 m.

Zawody wygrał Anże Lanisek, Kubacki skończył drugi.