Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Dwa dni, trzy rekordy. Jakub Wolny świetnie skakał w Vikersund

Emil Riisberg

17/03/2019, 17:54 GMT+1

Zakończenie Raw Air znakomicie udało się Jakubowi Wolnemu. 24-latek rozszalał się na mamucie w Vikersund, gdzie trzykrotnie bil rekord kariery. Najnowszy wynik życiowy to 230 metrów z pierwszej serii niedzielnego konkursu. Zawody zakończył na czwartym miejscu.

Foto: Eurosport

Bielszczanin to zdecydowany zwycięzca biało-czerwonej kadry z trzydniowej rywalizacji na Vikersundbakken. Na norweskim mamucie latał jak natchniony, był bardzo regularny, właściwie z każdego skoku na skok coraz lepszy.

Życiowa szansa

W sobotę w rywalizacji drużynowej zajmujący 24. miejsce w Pucharze Świata Wolny wykonał 200 procent normy. W pierwszej serii uzyskał 227,5 metra, był to jego nowy rekord kariery. W serii finałowej rozszalał się jeszcze bardziej, poprzedni rezultat poprawił o dwa metry.
Najwidoczniej w życiówkach rozsmakował się tak bardzo, że w niedzielnych zawodach świetną serię kontynuował. Osiągnął równo 230 metrów, które dawało mu szansę na kolejny historyczny dla niego moment. Na półmetku konkursu kończącego norweski maraton zajmował bowiem trzecie miejsce, stanął więc przed bardzo realną szansą na pierwsze podium w karierze.
W finałowej serii poleciał 225,5 m i stracił podium na rzecz Austriaka Stefana Krafta. Kuba skończył zawody na czwarty miejscu. I tak miał prawo być zadowolony.
Jak dotąd najlepiej poszło mu w lutym tego roku w Oberstdorfie, gdzie również na skoczni mamuciej był szósty.
Autor: mb/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama