Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Dmitrij Wasiljew bliski zakończenia kariery

Emil Riisberg

27/03/2019, 14:44 GMT+1

Marzył o występie w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku, ale ma coraz większe problemy ze zdrowiem. Ból pleców może sprawić, że miniony sezon był ostatnim w karierze dla blisko czterdziestoletniego Dmitrija Wasiljewa.

Foto: Eurosport

Kontuzja pleców, to dla Wasiljewa problem od wielu lat. Przez nią opuścił Igrzyska Olimpijskie w Soczi w 2014 roku. Cztery lata wcześniej w Vancouver również nie wystąpił, a przeszkodą był wówczas uraz kolana.
W grudniu, po dobrym występie na własnej ziemi w Niżnym Tagile, zapowiadał, że skakać będzie aż do 2022 roku i Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Dwa tygodnie później ból pleców powrócił, Wasiljew zaliczył upadek w Engelbergu.

Wiosna będzie decydująca

- Po wydarzeniach w Engelbergu przez miesiąc wracałem do zdrowia. Odpuściłem mistrzostwa Rosji na małej skoczni, na dużej wystartowałem, ale dalej był ból. Wiosną planuję rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu, wtedy okaże się, czy moje plecy będą funkcjonować normalnie. Kiedy myślę, że jest już dobrze, po kilku skokach nerw zaczyna uciskać i muszę robić przerwę - tłumaczył Wasiljew w rozmowie z Rosyjską Agencją Prasową TASS.
Ostatni weekend w Planicy nie był dla Rosjanina udany. Nie dostał się do drugiej serii w piątkowym konkursie, nie wystąpił w rywalizacji drużynowej.

Inni rezygnowali wcześniej

Zadziwia upór Wasiljewa - 26 grudnia skończy czterdzieści lat. Razem z Kasaim i Simonem Ammanem tworzy trójkę najbardziej doświadczonych skoczków w stawce. Mimo że tacy zawodnicy, jak Anders Bardal, Wolfgang Loitzl, Antonin Hajek, czy Andres Jacobsen osiągnęli od Wasiljewa więcej, to zdążyli już zakończyć przygodę ze skakaniem. Wasiljew nie zamierza tak łatwo rezygnować, czeka na efekty wiosennych treningów.
Autor: MSk/TG / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama