Anders Fannemel przeszedł kolejny zabieg. Skoki narciarskie - Puchar Świata

📝Emil Riisberg

25/10/2019, 14:10 GMT+2

Po upadku w czasie treningu przed lipcowymi zawodami w Wiśle zerwał więzadła krzyżowe i uszkodził łąkotkę w lewym kolanie. Operacja nie do końca była udana i w czwartek musiał poddać się kolejnej. - Wszyscy trenują, a mnie znowu czeka sześć tygodni kuśtykania - wyznał drużynowy mistrz świata w skokach i lotach narciarskich Norweg Anders Fannemel.

Foto: Eurosport

- To była ponownie ta nieszczęsna łąkotka, z którą nie wszystko jest w porządku. Przyszły sezon i tak będzie stracony. Gorzej, że od upadku w Wiśle nie mogę dojść do siebie psychicznie - stwierdził skoczek na antenie kanału telewizji NRK.

Fannemel: celem są igrzyska

Skoki narciarskie

Nowy asystent Thurnbichlera. PZN ogłosił zmiany w sztabach kadr

17/04/2024, 17:27

Dodał, że nie myśli jednak o zakończeniu kariery. - Chociaż czuję się jak ptak z podciętymi skrzydłami, to wiem, że jeszcze nie pokazałem wszystkiego na skoczni i na pewno wrócę do skoków, a celem są zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie w 2022 roku - zapewnił.

28-letni Norweg zdobył złoty medal drużynowo na dużej skoczni na mistrzostwach świata w 2015 roku w Falun i srebrny dwa lata później w Lahti.

W 2016, na mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Kulm, zdobył z drużyną kolejne złoto.

Autor: rk / Źródło: PAP (5)

Skoki narciarskie