Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

VakifBank Stambuł - ŁKS Commercecon: wynik i relacja. Liga Mistrzyń. Siatkówka

Emil Riisberg

02/03/2023, 06:15 GMT+1

Mimo porażki zawodniczki ŁKS Commercecon zasługują na słowa uznania. Polski zespół po twardej walce przegrał na wyjeździe z faworyzowanym VakifBankiem Stambuł 0:3 (23:25, 26:28, 23:25) w rewanżowym meczu fazy play-off o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń siatkarek i odpadł z rozgrywek. Sukcesu w środę nie odniosły także zawodniczki innego łódzkiego klubu, Grot Budowlanych.

Foto: Eurosport

Pierwsze spotkanie w Łodzi ekipa turecka także wygrała 3:0. Wynik meczu w Łodzi oraz siła rywalek będących po drugiej stronie siatki, w tym m.in. liderki reprezentacji Włoch Paoli Egonu, amerykańskiej środkowej Chiaki Ogbogu, Turczynki Zehry Gunes, czy Brazylijki Gabi przed rewanżem postawił łodzianki w bardzo trudnej sytuacji.

ŁKS walczył w Turcji

Liderki polskiej ekstraklasy zaczęły jednak z dużą wiarą w odwrócenie losów rywalizacji o ćwierćfinał. Grały bardzo odważnie i skutecznie. Pierwszy set początkowo był pojedynkiem Zuzanny Góreckiej i Egonu, która nie pozwalała drużynie z Łodzi na odskoczenie na więcej niż dwa punkty.
Łodzianki nadawały ton grze, lecz w końcówce jakość i umiejętności były po stronie gospodyń. Kluczową akcję przy stanie 22:22 skończyła Egonu, choć wcześniej dwukrotnie piłkę w górze miała dobrze spisująca się do tej pory Włoszka Valentina Diouf. Do piłki setowej dla VakifBanku doprowadziła liderka reprezentacji Włoch, a w następnej akcji pomyliła się jej rodaczka występująca po stronie ŁKS Commercecon.

W kolejnym secie gospodynie lepiej spisywały się w bloku przez co podopiecznym Alessandro Chiappiniego trudniej było zdobywać punkty. Inicjatywa należała do drużyny trenera Giovanniego Guidettiego, która po zatrzymaniu na siatce Aleksandry Gryki wygrywała 13:7. Do tego grała na bardzo wysokim poziomie.
picture

Foto: Eurosport

W końcówce łodzianki odrobiły straty i przy serwisie Roberty Ratzke doprowadziły do remisu 24:24, a po ataku Diouf miały piłkę setową. Gra toczyła się na przewagi, ale znów górą były obrończynie tytułu, które dzięki wygranej w tym secie były już pewne awansu do ćwierćfinału.

W ostatniej odsłonie szkoleniowiec VakifBanku wprowadził rezerwowe, ale one także okazały się lepsze do siatkarek ŁKS Commercecon.
VakifBank Stambuł - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:23, 28:26, 25:23).

VakifBank Stambuł: Paola Egonu, Zehra Gunes, Gabi, Kara Bajema, Chiaka Ogbogu, Buket Gulubay - Ayca Aykac (libero) - Derya Cebecioglu, Aleksia Karutasu, Cansu Ozbay, Kubra Akman, Aylin Acar.

ŁKS Commercecon Łódź: Kamila Witkowska, Valentina Diouf, Zuzanna Górecka, Roberta Ratzke, Lana Scuka, Aleksandra Gryka - Paulina Maj-Erwardt (libero) - Anastazja Hryszczuk, Julita Piasecka, Angelika Gajer, Kinga Drabek.
picture

Foto: Eurosport

Porażka Budowlanych

Siatkarki Grot Budowlanych przegrały w Łodzi z mistrzem Rumunii - CS Volei Alba Blaj 2:3 (25:21, 23:25, 22:25, 25:21, 10:15) w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Pucharu CEV i odpadły z rozgrywek.
W pierwszym spotkaniu drużyna trenera Macieja Biernata przegrała w Blaj 1:3 i przed własną publicznością czekało je bardzo trudne zadanie. Do znalezienia się w półfinale potrzebowały bowiem zwycięstwa 3:0 lub 3:1 oraz w tzw. złotym secie.

Nadzieje na wywalczenie awansu przywrócił pierwszy set wygrany przez gospodynie m.in. za sprawą skuteczności Turczynki Melis Durul i Aleksandry Kazały.
Łodzianki nie wykorzystały jednak dobrego początku drugiej partii, w której prowadziły 8:3 i 16:12, ale w decydującym momencie seta oddały inicjatywę przyjezdnym.
Także w kolejnej odsłonie lepsze były siatkarki Alby, które świetnie spisywały się na przyjęciu, a ataki kończyły wybrana MVP meczu Bułgarka Gergana Dimitrowa i Rosjanka Wictoria Russu. Zwycięstwo w tym secie oznaczało awans mistrzyń Rumunii. Łodziankom nie udało się pożegnać z europejskimi pucharami zwycięstwem, bo po wygraniu czwartego seta, uległy drużynie gości w tie-breaku.
W Grot Budowlanych najskuteczniejsze były Kazała, która zdobyła 19 punktów i Durul – 18.
Autor: dasz / Źródło: PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama