Polska - Włochy w ćwierćfinale mistrzostw świata siatkarek (RELACJA)

17:00. Teraz czas na analizę i wyciąganie wniosków. My za dziś dziękujemy, do przeczytania.

Taka niestety jest ta mistrzowska rzeczywistość polskiej siatkówki kobiet.

16:24. Egonu kończy atak Włoszek. Te mają piłkę meczową.

16:23. Nasz blok wykorzystany, aby dostać się na parkiet. Włoszki dwa punkty od półfinału.

16:21. Kategorycznie za dużo dziś tych błędów

15:21. Smarzek w siatkę.

15:20. Stysiak przedłuża nasze złudne nadzieje.

13:19. Sarah Fahr skuteczna po raz kolejny. Lavarini bierze czas.

9:15. Egonu kontruje nas kiwką. Bez odpowiedzi.

8:13. Sylla kolejny dziś raz kapitalnie w ataku. Przewaga Włoszek robi się bardzo niebezpieczna.

8:10. Damaske skutecznie, po bloku.

6:8. Dzisiejszy mecz w obiektywie kamery. W tych zdjęciach nie widać w pełni różnicy dzielącej obie ekipy.

5:5. Stella Nervini teraz nieregularna. Najpierw kapitalny atak, potem serwis w siatkę.

2:3. Jak najwięcej takich akcji w tym secie! Damaske po mistrzowsku na bloku.

Dalej jest to samo. Niby statystycznie nie odstajemy, ale to te najważniejsze punkty należą do zawodniczek po drugiej stronie siatki.

Trafna analiza.

21:24. Koniec drugie... a nie, jednak nie. Łukasik po włoskim bloku i jeszcze trzymamy się w tej partii.

20:24. Ułaaa. Chyba zachwaliliśmy. Teraz właśnie Stysiak zatrzymana potężnie na podwójnym bloku.

20:22. Bardzo dobrze, że Magda Stysiak przełamuje się na decydujący moment tego seta. Jesteśmy coraz bliżej, już o krok.

15:20. Pięć punktów straty. Lavarini bierze czas. Niebywałe, jak wypada nam ten set z rąk.

15:18. Myriam Sylla to kolejny przykład włoskiej mocy. Dla nas momentami nie do zatrzymania.

14:16. I nagle z jednopunktowego prowadzenia robi się dwupunktowa strata...

14:14. Podpisujemy się pod poniższym wpisem!

12:12. NO WRESZCIE! Mamy remis, Stysiak świetne wyczucie.

10:12. Egonu raz kolejny zbyt mocno i precyzyjnie dla naszego przyjęcia.

8:10. Nie udała się sytuacyjna kontra rywalek. Stysiak przytomnie pod siatką.

7:9. Oto i wspominany i szeroko tu opisywany punkt dnia. Mało dziś tak spektakularnych akcji. Główna w tym zasługa poziomu Włoszek, o klasę za wysokiego.

4:5. Ależ atak rywalek ze środka. Dwa tempa przed nami...

3:4. Martyna Łukasik obija włoski blok. W aut.

2:3. Paola Egonu dysponuje ogromną siłą na ataku z obu skrzydeł. Tak też było przed chwilą.

1:2. Statystycznie nie ma przepaści, ale krok po kroku, element po elemencie, mistrzynie olimpijskie nas dominują.

Tylko Damaske zmieściłaby się dziś w składzie naszych rywalek.

17:24. Włoszki miały już pierwszą piłkę setową. Na razie się jeszcze bronimy.

16:23. Paola Egonu po pięknym dopracowanym skosie.

14:20. Magda Stysiak w aut. Niedokładność, tak jak na poniższym klipie, dziś największą bolączką naszych rodaczek.

13:19. Dużo nerwów na parkiecie i poza nim. Teraz szwankowałe nasze przyjęcie po dosyć prostym ataku Włoszek.

12:17. Malwina Smarzek na dwa razy, ale przebija się z prawej flanki.

11:16. Ekaterina Antropova - blok aut.

10:14. Stella Nervini przebija się przez nasz blok.

9:12. Włoszki wpadają w siatkę, wzięty challenge na naszą korzyść. Bo bardzo złym początku odzyskujemy wigor.

8:12. Damaske najlepsza dziś po naszej stronie siatki i chyba na całym parkiecie.

6:10. Anna Danesi potwierdza na środku status jednej z największych włoskich gwiazd.

5:9. Myriam Sylla jest dziś niezwykle aktywna i bardzo skuteczna w ataku.

4:7. Kolejny raz spóźniony polski blok.

2:4. Rozkręcają się Włoszki i zaczynają zdobywać punkty seriami.

1:0 (dla Polski). I od razu zaczynamy pięknym atakiem piekielnie skutecznej Pauliny Damaske.

15:25. Czas na hymny. Swoją drogą jedne z najpiękniejszych, jakie powstały...

15:23. To mogą być wielkie emocje.

15:21. Nastroje u kibiców nie najgorsze.

14.35. Dosłownie przed kilkoma minutami zakończył się pierwszy ćwierćfinał - Japonki niespodziewanie ograły Holenderki 3:2 i w półfinale zmierzą się ze zwyciężczyniami jutrzejszego starcia pomiędzy USA a Turcją.

14.31. Każdy mecz to jednak inna historia i dziś liczymy, że Biało-Czerwone dadzą z siebie wszystko.

14.27. Polki mierzyły się z reprezentantkami Italii w półfinałach dwóch ostatnich edycji Ligi Narodów. W obu rywalki były zdecydowanie lepsze, podopieczne trenera Stefano Lavariniego nie były w stanie nawiązać z nimi wyrównanej walki. W lipcu w żadnym z setów nie były w stanie ugrać nawet 20 punktów.

14.26. Polki natomiast nie prezentują w Tajlandii swojej najlepszej gry. W fazie grupowej miały problemy w spotkaniach z siatkarskimi "outsiderami" - Wietnamem i Kenią, z którymi przegrały po jednym secie. Były blisko porażki z niżej notowanymi Niemkami, chociaż finalnie pokonały je 3:2. Podobny scenariusz miał miejsce w 1/8 finału, gdy dopiero po tie-breaku wygrały z Belgią.

14.22. Również w obecnych mistrzostwach świata spisują się znakomicie. Podopieczne trenera Julio Velasco ani na chwilę nie pozwoliły sobie na dekoncentrację, nawet w fazie grupowej, w której mierzyły się ze znacznie słabszymi rywalkami. Do tej pory w czterech meczach straciły tylko jednego seta - w grupie z Belgią. W ćwierćfinale nie dały szans Niemkom.

14.20. Siatkarki Italii po raz ostatni przegrały mecz 1 czerwca 2024 roku z Brazylią 2:3 w Lidze Narodów. Od tamtej pory odniosły 33 zwycięstwa, wygrywając m.in. igrzyska olimpijskie w Paryżu i dwie edycje LN.

(red.)