Eurosport
Polska pokonała Niemcy po niesamowitym meczu i wygrała grupę - mistrzostwa świata siatkarek 2025
📝
Akt. 27/08/2025, 19:35 GMT+2
Polki zakończyły zwycięstwem fazę grupową mistrzostw świata siatkarek rozgrywanych w Tajlandii. W trzymającym w napięciu do ostatniej piłki meczu pokonały reprezentację Niemiec 3:2. W nagrodę Biało-Czerwone uniknęły w 1/8 finału Włoszek, aktualnych mistrzyń olimpijskich i liderek światowego rankingu. Zmierzą się z Belgią.
Mecz Polska - Kenia na mistrzostwach świata siatkarek 2025 (foto: volleyballworld.com)
Źródło wideo: oficjalna strona www
W Phuket dla Polek nadszedł prawdziwy sprawdzian formy. Debiutujące w turnieju tej rangi Wietnamki oraz Kenijki pełnego obrazu pokazać nie mogły, choć w zaskakujących, wręcz sensacyjnych okolicznościach urwały zawodniczkom trenera Stefano Lavariniego po secie.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/08/25/image-799907b2-10db-4707-91a7-a2657324c3f4-85-2560-1440.jpeg)
Mecz Polska - Kenia na mistrzostwach świata siatkarek 2025 (foto: volleyballworld.com)
Źródło wideo: oficjalna strona www
Przed środowym meczem polskie i niemieckie siatkarki (także z dwoma zwycięstwami) były pewne awansu do 1/8 finału. Walka toczyła się o pierwsze miejsce w grupie G.
Ostatnie spotkanie, rozegrane w ramach niedawnej Ligi Narodów, Biało-Czerwone wygrały gładko 3:0. - Tak jak my znamy Niemki, tak one znają nas. Na pewno to będzie bardzo ciężkie spotkanie, gdzie musimy się skupić na naszej grze i na tym, żeby od początku do końca grać swoją siatkówkę - zapowiadała przyjmująca Martyna Łukasik.
Gonitwa, potem popis polek
Zaczęło się źle, od prowadzenia Niemek 6:1. Niemoc Polek przełamała w końcu skutecznym atakiem Magdalena Stysiak. Gra Biało-Czerwonych rozkręcała się powoli, z czasem wzięły się ostro do pracy. Kilka razy zbliżyły się do rywalek na punkt różnicy, choć później pierwszy set znów zaczął im uciekać. Gdy Agnieszka Korneluk została zablokowana na środku, Niemki wygrywały 21:16.
Polki jeszcze zerwały się, pomógł w tym między innymi efektowny blok Stysiak oraz as serwisowy Martyny Czyrniańskiej, po którym było 21:22. Kolejne akcje padły jednak łupem przeciwniczek, które zwyciężyły do 21.
W następnej partii role się odwróciły. Po asie serwisowym Korneluk Polki prowadziły 8:4, trener niemieckiej kadry Giulio Bregoli zareagował, prosząc o przerwę. Jego podopieczne musiały gonić wynik, ale szło im marnie. Głównie za sprawą bardzo dobrej gry Biało-Czerwonych niemal w każdym elemencie. W popisowym stylu wygrały 25:15.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/08/27/image-c87d7f4c-9363-4726-b9dd-7e0a742a15d0-85-2560-1440.jpeg)
Polska - Niemcy w mistrzostwach świata w siatkówce kobiet 2025
Foto: volleyballworld.com
Wojna nerwów, Polki uniknęły włoszek
Ale nie poszły za ciosem w trzecim secie, ich gra ponownie była rwana. Niemki wypracowały czteropunktową przewagę (9:5) po tym, jak zablokowały Łukasik. Polki próbowały wyrównać, ale nie potrafiły wykorzystać między innymi kontr, choćby po zbiciu Łukasik. Zamiast po 17 zrobiło się 18:16 dla reprezentacji Niemiec. Później 25:19.
W czwartym secie Niemki konsekwentnie pilnowały przewagi, w pewnym momencie sięgającej czterech punktów (10:6). Z czasem margines błędu Polek stawał się coraz mniejszy. Poderwała je jeszcze Paulina Damaske. Dwa z rzędu bloki w jej wykonaniu dały remis po 16. Do końca trwała zacięta walka o każdą piłkę. Rywalki miały piłki meczowe, ale ręce Leny Stigrot i Anastasii Cekulaev zadrżały. W przeciwieństwie do Malwiny Smarzek (znakomity blok!) i Łukasik. Po kontrze tej ostatniej Biało-Czerwone zwyciężyły 28:26 i doprowadziły do tie-breaka.
W nim emocji także buzowało od emocji, były zwroty akcji, ale to Polki zachowały więcej zimnej krwi. Wygrały 19:17, wykorzystując czwartą piłkę meczową (asa serwisowego posłała Damaske!), całe spotkanie i rywalizację w grupie. W 1/8 finału uniknęły Włoszek, najlepszego zespołu grupy B. Zagrają z Belgijkami, które musiały uznać wyższość ekipy Italii. To Niemki zmierzą się z aktualnymi mistrzyniami olimpijskimi i triumfatorkami ostatniej edycji Ligi Narodów. Oba spotkania zostaną rozegrane w sobotę.
Polska - Niemcy 3:2 (21:25, 25:15, 19:25, 28:26, 19:17)
Polska: Katarzyna Wenerska, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Magdalena Jurczyk, Martyna Czyrniańska, Martyna Łukasik - Aleksandra Szczygłowska (libero) - Marlena Kowalewska, Malwina Smarzek, Justyna Łysiak, Paulina Damaske.
Niemcy: Emilia Waske, Camilla Weitzel, Lina Alsmeier, Hanna Orthmann, Marie Schoelzel, Sarah Straube - Anna Pogany (libero) - Lena Stigrot, Antonia Stautz, Anastasia Cekulaev, Corina Glaab.
(kz/TG)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2206.png)
21
25
19
28
19
25
15
25
26
17
Reklama
Reklama