Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polacy uporali się z Belgami w mistrzostwach Europy. Niepotrzebne nerwy

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 10/09/2023, 23:20 GMT+2

Polscy siatkarze w niedzielę pokonali w Bari reprezentację Belgii 3:1 w ostatnim meczu 1/8 finału mistrzostw Europy. Było to już szóste zwycięstwo Biało-Czerwonych, ale nie obeszło się bez problemów. W ćwierćfinale kadra prowadzona przez trenera Nikolę Grbicia zmierzy się z jego rodakami, czyli Serbami.

Polacy w fazie grupowej mistrzostw Europy 2023 (PAP)

Liderzy światowego rankingu zakończyli niezbyt wymagającą fazę grupową ME w Skopje jako zwycięzcy grupy C z kompletem wygranych i punktów, a jedynego seta stracili w starciu z Holendrami. W efekcie trafili w 1/8 finału na czwartą ekipę grupy A. Belgowie w pierwszej części turnieju ponieśli aż trzy porażki (0:3 z Włochami, 1:3 z Serbią i 2:3 z Niemcami), a awans wywalczyli dzięki wygranym 3:1 z Estonią i 3:0 ze Szwajcarią. W starciu ze zdecydowanie wyżej notowanymi Polakami potrafili jednak pokazać charakter po dwóch gładko przegranych setach.

Pełna kontrola od początku

Regularnie rotujący wyjściowym składem w tych mistrzostwach trener Grbić tym razem zdecydował się postawić od początku na Marcina Janusza, Łukasza Kaczmarka, Norberta Hubera, Jakuba Kochanowskiego, Aleksandra Śliwkę, Tomasza Fornala oraz Pawła Zatorskiego na libero.
Wybrańcy Serba rozpoczęli tę potyczkę odpowiednio skoncentrowani i zorganizowani w obronie. Przede wszystkim dobrze zatrzymywali rywali blokiem, dzięki czemu szybko wypracowali sobie trzypunktową przewagę (4:1). Po drugiej stronie problemy na tym etapie gry sprawiał nam w zasadzie jedynie Ferre Reggers, dzięki któremu Belgowie w początkowym fragmencie seta potrafili jeszcze utrzymywać się w grze. Od stanu 7:5 Biało-Czerwoni odskoczyli już jednak przeciwnikom i nie oglądali się za siebie. W ataku dobrze spisywał się głównie Śliwka, kończąc kolejne akcje na wysokiej skuteczności. Piłek setowych doczekaliśmy się, gdy Belgowie mieli zaledwie 16 punktów i nie powiększyli już swojego dorobku w pierwszej odsłonie.
picture

Polska - Belgia

Foto: Newspix

Napędzeni wysoką wygraną Polacy z jeszcze większym rozmachem otworzyli drugiego seta, raz po raz blokując rywali. Prawdziwy koszmar w początkowych partiach przeżywał Sam Deroo, który zupełnie nie był w stanie przebić się przez mur Biało-Czerwonych. Na tablicy wyników szybko zrobiło się 5:0. Przy takiej przewadze w naszą grę wkradło się już pewne rozluźnienie i Belgom udało się nieco zbliżyć z rezultatem. Ponownie jednak tylko do czasu. Polscy siatkarze tym razem odskoczyli przy stanie 14:12, nie zostawiając już żadnych złudzeń niżej notowanej drużynie. Podopieczni trenera Grbicia znów mieli możliwość zamknięcia seta przy 16 punktach Belgii, ale ostatecznie oddali im o jedno oczko więcej.
picture

Polska - Belgia

Foto: Newspix

Niepotrzebne problemy

W tym momencie mogliśmy obawiać się jedynie, że tak zdecydowane prowadzenie może negatywnie odbić się na koncentracji Biało-Czerwonych. Wątpliwości te wydawały się rozwiane po kolejnym kapitalnym początku seta (5:1), ale Belgowie niespodziewanie zdołali doprowadzić do remisu 9:9, a po chwili uzyskali nawet przewagę. Z tonu spuścił nieco polski blok, który nie był już tak skuteczny. Przełamać nie mógł się też przeżywający trudne chwile Bartosz Kurek, aż trener Grbić zdecydował się cofnąć go na ławkę. Rywale wyraźnie złapali jednak już świetny rytm i trudno było ich zatrzymać. Po wypracowaniu dwupunktowego prowadzenia dobrze go pilnowali i wygrali trzecią partię do 23.
Reprezentanci Polski powrócili na parkiet z lepszym nastawieniem i szybko zbudowali sobie okazałą przewagę 7:2. Niestety podobnie jak w poprzedniej odsłonie roztrwonili ją. Po trzech nieudanych akcjach z rzędu w wykonaniu Kamila Semeniuka zrobiło się 10:10, a rywale potrafili dotrzymywać kroku faworytom. W pewnym momencie trener Grbić zdecydował się nawet posłać do boju odpoczywającego wcześniej Wilfredo Leona, ale i to niewiele pomogło. Na szczęście w kluczowych momentach przypomniał o sobie nasz blok. To właśnie ten element pozwolił Polakom z powodzeniem rozstrzygnąć czwartego seta.
picture

Polska - Belgia

Foto: Newspix

Było to ostatnie spotkanie fazy 1/8 finału ME. Wcześniej w niedzielę Serbia pokonała Czechy 3:0 i to właśnie z tym rywalem Biało-Czerwoni zmierzą się ćwierćfinale. Mecz zaplanowany jest na 12 września.
Pozostałe pary ćwierćfinałowe stworzyły: Włochy - Holandia, Francja - Rumunia oraz Słowenia - Ukraina. Ta ostatnia potyczka wyłoni przeciwnika dla Polski lub Serbii w półfinale.
Polska - Belgia 3:1 (25:16, 25:17, 23:25, 25:22)
(jac)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama