Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Wlazły w cieniu, Inżynierowie zawarli pakt z diabłem. Co wiemy po pierwszej kolejce ligi mistrzów świata?

Emil Riisberg

06/10/2014, 20:19 GMT+2

Mistrz i wicemistrz zgodnie z planem, a niespodziewane zwycięstwo odnieśli młodzi siatkarze AZS Politechniki Warszawskiej, którzy uciekli spod topora i na złość ekspertom wygrali 3:2. Taka była 1. kolejka PlusLigi.

Foto: Eurosport

Czarni Radom, Jastrzębski Węgiel i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ex aequo przewodzą ekstraklasie siatkarzy po 1. kolejce. To jedyne zespoły, które na inaugurację rozgrywek nie straciły seta.

Pechowy start Akademików

Podczas rozgrzewki przed meczem AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na uraz kręgosłupa poskarżył się kapitan częstochowskiej drużyny Michał Bąkiewicz, który kilka miesięcy temu zawiesił sportową karierę właśnie z powodu kontuzji. Przyjmujący na parkiecie nie pojawił się, a jego zespół przegrał 0:3 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W ekipie przyjezdnej pierwsze skrzypce odgrywali Dick Kooy (12 pkt) oraz Łukasz Wiśniewski (11 pkt).

Beniaminkowie urwali po secie

Pierwsze kroki w najwyższej klasie rozgrywkowej postawiły zespoły z Będzina i Lubina. Beniaminkowie musieli uznać wyższość odpowiednio mistrza i wicemistrza kraju, chociaż tanio skóry nie sprzedali i pokusili się o wygranie jednej partii. Miedziowi mogli wyrządzić większe szkody Resovii, bowiem po wyrównaniu stanu rywalizacji na 1:1 poszli za ciosem i w trzeciej partii prowadzili 16:14. Siatkarze z Podkarpacia wtedy włączyli szósty bieg, zdobyli siedem punktów z rzędu i zaczęli dominować na parkiecie.

MKS Będzin swoje mecze w tym sezonie rozgrywać będzie w Sosnowcu. Ich dotychczasowy obiekt nie spełnia wymogów Profesjonalnej Ligi Pilki Siatkowej, organizatora rozgrywek. Sosnowiecka hala nie była nowością dla Mariusza Wlazłego. Najlepszy zawodnik mistrzostw świata oddał pole do popisu najskuteczniejszemu tego dnia Facundo Contemu. Argentyńczyk zdobył 23 oczka i zgarnął statuetkę dla MVP.

Diabelskie sztuczki

Niemal wszystkie wyniki 1. kolejki PlusLigi pokryły się z przedmeczowymi typami. Wyjątek stanowi rezultat spotkania Transferu Bydgoszcz z AZS Politechniką Warszawską. Tym bardziej, że bydgoszczanie Inżynierów mieli już na widelcu (prowadzili 2:0).

Szkoleniowiec stołecznej ekipy Jakub "Diabeł" Bednaruk po raz kolejny pokazał, że z nieopierzonych zawodników połączonych z bardziej doświadczonymi siatkarzami potrafi stworzyć zespół walczaków. Na parkiecie bydgoskiej Łuczniczki dwoił się i troił Michał Filip - zdobywca 30 punktów nagrodzony statuetką najlepszego zawodnika meczu. AZS PW odwróciła losy spotkania i wywalczyła niezwykle cenne dwa punkty.

Zgodnie z przewidywaniami

Niespodzianek nie odnotowano w halach w Jastrzębiu-Zdroju, Gdańsku i Kielcach. Aspirujący do mistrzowskiego tytułu Jastrzębski Węgiel nie pozwolił na wiele BBTS-owi. Rozgoryczenia postawą swoich podopiecznych nie krył świeżo upieczony trener Piotr Gruszka. 450-krotny reprezentant Polski ocenił, że zabrakło im charakteru.

W Trójmieście nie zawiódł mistrz świata, Mateusz Mika. Sprowadzony latem z francuskiego Montpellier Volley zawodnik zdobył dla Lotosu Trefla 17 punktów, atakując przy 46-proc. skuteczności.

Niepocieszeni mogli być kieleccy kibice, gdy ich ulubieńcy nie ugrali nawet seta na otwarcie sezonu we własnej hali. Czarni Radom byli lepsi niemal w każdym elemencie i bez większych problemów wywieźli trzy punkty ze stolicy województwa świętokrzyskiego.
Wyniki 1. kolejki PlusLigi
AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
MKS Banimex Będzin - PGE Skra Bełchatów 1:3
Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała 3:0
Transfer Bydgoszcz - AZS Politechnika Warszawska 2:3
Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 3:1
Effector Kielce - Cerrad Czarni Radom 0:3
Cuprum Lubin - Asseco Resovia Rzeszów 1:3
Autor: Kinga Popiołek / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama