Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Trentino Volley - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: wynik meczu i relacja - Liga Mistrzów

Emil Riisberg

22/05/2022, 20:57 GMT+2

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle obroniła tytuł najlepszej drużyny Europy, w finale Ligi Mistrzów pokonując pewnie, 3:0 (25:22, 25:20, 32:30) włoskie Trentino Volley. Jesteśmy świadkami historycznych i nieprawdopodobnych chwil w dziejach polskiej siatkówki!

Foto: Eurosport

Historia lubi się powtarzać. Niedzielna rywalizacja była tego najlepszym przykładem. Tegoroczny finał siatkarskiej Ligi Mistrzów był bowiem rewanżem za mecz o tytuł najlepszej drużyny Europy sprzed roku.
Wówczas została nią ekipa polska, która pokonała włoską 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 28:26). Zasadniczą różnicą względem poprzedniego roku było miejsce, w którym rozgrywano finał. 12 miesięcy wcześniej rozgrywki rozstrzygnęły się w Weronie, w tym roku przyszedł czas na Lublanę.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mądrze budowała przewagę

Stolica Słowenii od samego początku sprzyjała siatkówce najwyższych lotów. I co najważniejsze, to gracze ZAKSY wiedli w tym prym.
Już w początkowej fazie pierwszego seta dzięki dokładnej, agresywnej grze udało im się uzyskać kilkupunktową przewagę. Nie wypuścili jej już do końca otwierającej części meczu, prezentując się pewnie w kluczowych fragmentach. Wygraną 25:22 zwieńczył Aleksander Śliwka, który tuż przy siatce przytomnie zbił złe przyjęcie Włochów.
W set kolejny delikatnie lepiej weszli siatkarze Trentino, którzy na pierwszą przerwę techniczną schodzili, prowadząc 8:6. Dwoma punktami prowadzili też później przy stanie 10:8, ale wtedy już do głosu zaczęli dochodzić siatkarze z Kędzierzyna-Koźla.
Ofiarna gra w obronie i umiejętność doskonałego kontrowania rywali pozwoliła im nie tylko odrobić straty, ale też sukcesywnie budować przewagę. Ta już na koniec seta była pewna i spokojna - ZAKSA tę część spotkania wygrała 25:20 po potężnym ataku Łukasza Kaczmarka.

Trentino Volley nie miało odpowiedzi

Obie drużyny zmieniały się stronami, lecz nie dyspozycją. To Polacy w ogólnej rozrachunku byli tego dnia po prostu bardziej kompletną i lepiej zorganizowaną drużyną. Nawet jeżeli wpadali w mniejsze tarapaty, to szybko wychodzili z opresji. Taką historię napisał też set trzeci - wówczas obrońcy tytułu przegrywali w pewnym momencie 9:11, lecz czas wzięty przez trenera Gheorghe Cretu okazał się złotym środkiem.
Krótka przerwa okazała się zbawienna, kędzierzynianie znów zaczęli grać swoje, od bardzo dokładnej gry w przyjęciu przez precyzyjny atak. Sukces przyniosło to także w secie trzecim, jak się okazało, ostatnim, który najlepsza drużyna Europy wygrała po trzymającej w napięciu końcówce i aż siedmiu meczbolach 32:30.
Nie ma tu więc absolutnie miejsca na przypadek. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zaczyna niemalże dominację najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie. Dwie z rzędu edycje siatkarskiej Ligi Mistrzów wygrała, w finałowych meczach tracąc zaledwie jednego seta. Historia polskiej i europejskiej siatkówki zapisana ponownie złotymi zgłoskami.

Wynik finału Ligi Mistrzów w siatkówce 2022:

Trentino Volley - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (22:25, 20:25, 30:32)
Składy:
Itas Trentino: Riccardo Sbertoli, Matej Kazijski, Srecko Lisinac, Daniele Lavia, Alessandro Michieletto, Marko Podrascanin - Julian Zenger (libero) - Wont D'Heer, Giulio Pinali.
Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle: David Smith, Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, Krzysztof Rejno, Marcin Janusz, Aleksander Śliwka - Erik Shoji (libero) - Bartłomiej Kluth.



Autor: mb/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama