Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Siatkówka: Zamach w Ankarze podczas meczu DHL Modena - Halbank

Emil Riisberg

18/02/2016, 07:42 GMT+1

Siatkarze DHL Modena, którzy w Ankarze grali mecz fazy play-off Ligi Mistrzów, z wyprawy do Turcji przywiozą złe wspomnienia. Nie tylko dlatego, że przegrali z Halbankiem 0:3, ale ich pobyt nad Bosforem zaburzył zamach bombowy.

Foto: Eurosport

Tuż po zakończeniu meczu rozgrywanego w Ankara Sport Halle, siatkarze i kibice przeżyli chwile grozy. Wszystko przez informacje, które dotarły w miejsce rozgrywania zawodów o zamachu w centrum stolicy Turcji, które oddalone jest zaledwie trzy kilometry od sportowego obiektu.
Fani siatkówki zaczęli pośpiesznie opuszczać halę, o to samo poproszono graczy z Włoch. Ci mieli problem z dotarciem do swojego hotelu Latanya zlokalizowanego kilometr od miejsca wybuchu. Główne ulice miasta zostały bowiem zablokowane. Klub ze względów bezpieczeństwa postanowił pozostać w hotelu o dzień dłużej.

Kolacja, Liga Mistrzów i cisza

Do Siatkarzy, dotarła informacja, iż z powodu zamachu w mieście, zginęło 28 osób, a 61 zostało rannych. Eksplodował samochód pułapka. To nie poprawiło i tak napiętej atmosfery. - Strach był – relacjonowali zawodnicy, którzy kolacje zjedli w ciszy. Część z nich szybko udała się do swoich pokojów, kilku próbowało oglądać mecz piłkarskiej Ligi Mistrzów.
- Byliśmy szybko powiadomieni o tym, co się stało – powiedział brazylijski kapitan Modeny Bruno Rezende. - Byliśmy przestraszeni – dodał. - Nie wiem dokładnie, jak daleko od nas rozegrała się ta tragedia, ale jak pomyśleliśmy też o tym, co kilka miesięcy temu wydarzyło się w Paryżu, nasz strach jeszcze wzrósł – wyznał. - Mamy nadzieję, że Turcja zazna wkrótce spokoju – zakończył Rezende.
Żadnemu z graczy dwóch klubów nic się nie stało. Zawodnikiem Ankary jest Michał Kubiak.
Autor: ks/TG / Źródło: sport.tvn24.pl, ilrestodelcarlino.it
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama