Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Siatkówka. Stefano Lavarini dumny z Polek po ćwierćfinałowym meczu z Serbią w mistrzostwach świata 2022

Emil Riisberg

11/10/2022, 22:03 GMT+2

Polskie siatkarki po ekscytującym meczu przegrały w 1/4 finału mistrzostw świata z broniącą tytułu Serbią 2:3. Mimo odpadnięcia z turnieju trener Biało-Czerwonych Stefano Lavarini nie krył dumy z postawy swoich podopiecznych, które były o krok od wyeliminowania głównych faworytek do złota.

Stefano Lavarini z powodzeniem prowadzi Polki

Foto: Eurosport

Serbki w dziewięciu poprzednich spotkaniach w tej imprezie straciły zaledwie dwa sety i to jeszcze w pierwszej fazie grupowej, gdy stawka była nieporównywalnie mniejsza. Tyle samo wywalczyły z nimi Polki w starciu o awans do strefy medalowej mistrzostw.

"Gratulacje należą się dziewczynom"

W decydującej partii wtorkowego meczu Biało-Czerwone prowadziły nawet 13:12 i brakowało im już tylko dwóch małych kroków do sprawienia sensacji. Niestety, w końcówce więcej zimnej krwi zachowały siatkarki z Serbii, zwyciężając 16:14.
Po zakończeniu tego emocjonującego widowiska trener Polek stanął przed kamerą TVP Sport i odebrał zasłużone gratulacje za bardzo udany turniej, ale od razu zaznaczył, że te należą się przede wszystkim jego zawodniczkom.
– Gratulacje należą się dziewczynom, które codziennie pracują, by stworzyć coś wyjątkowego. Dziś wieczorem walczyły do ostatniej piłki – podkreślił Lavarini na antenie.
– Jestem pewny, że każdy będzie dumny z tego, co dokonały. Gratulacje dla nich, to była świetna robota – dodał włoski szkoleniowiec.
picture

Stefano Lavarini z powodzeniem prowadzi Polki

Foto: Eurosport

Obie drużyny wcześniej zmierzyły się w fazie grupowej MŚ w Łodzi i wtedy Serbki wygrały dużo pewniej, bo 3:0. Tym razem o końcowym wyniku zdecydowały detale.
– Było wiele wymian, które mogliśmy skończyć lepiej. Jeśli jednak rezultat byłby odwrotny, trener Daniele Santarelli mógłby powiedzieć to samo – zaznaczył trener Biało-Czerwonych zapytany o kluczowe momenty.
– W czwartym secie mieliśmy do odrobienia sporo punktów i to nam się udało bez naszych najlepiej zagrywających zawodniczek. To wydawało się niemożliwe, a jednak wygraliśmy tę partię – pochwalił Polki Lavarini za doprowadzenie do tie-breaka.
Serbki w środę zagrają w półfinale MŚ w Gliwicach z Amerykankami. Z kolei następnego dnia Włoszki zmierzą się z Brazylijkami w Apeldoornie. Rywalizacja o medale rozegra się w sobotę.
Wyniki ćwierćfinałów:
Apeldoorn
Włochy – Chiny 3:1 (25:16, 25:22, 13:25, 25:17)
Brazylia – Japonia 3:2 (18:25, 18:25, 25:22, 27:25, 15:13)
Gliwice
USA – Turcja 3:0 (25:22, 25:15, 25:20)
Serbia – Polska 3:2 (21:25, 25:21, 25:19, 23:25, 16:14)
program półfinałów:
środa (Gliwice)
Serbia - USA (20.30)
czwartek (Apeldoorn)
Włochy - Brazylia (20.00)
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, TVP Sport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama