Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Siatkówka. Polska - Słowenia: Vital Heynen po porażce w 1/2 finału ME siatkarzy

Emil Riisberg

18/09/2021, 20:38 GMT+2

Porażka 1:3 ze Słowenią w 1/2 finału siatkarskich mistrzostw Europy wyraźnie podłamała selekcjonera polskiej kadry Vitala Heynena. - Wygraliśmy pierwszego seta, prowadziliśmy w kolejnym. Mając przewagę 24:22 w profesjonalnym sporcie trzeba zrobić z tego użytek – wskazywał przyczyny niepowodzenia trener Biało-Czerwonych w pomeczowej rozmowie.

Vital Heynen

Foto: Eurosport

Belg nie mógł odżałować przede wszystkim pierwszych partii, w których jego podopieczni pozwolili sobie odebrać kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.
- W ostatnim secie walczyliśmy niesamowicie, ale nie graliśmy wtedy dobrej siatkówki – zauważył selekcjoner Polaków w rozmowie z TVP Sport.

Bez tego nie da się grać

- Oczywiście było dużo dramatyzmu w tym meczu. Mając dwa tak zacięte sety, kończąc jeden z nich z 35 punktami, jest wiele aspektów, ale nie powinniśmy byli doprowadzić do takiej sytuacji. To było po naszej stronie. Nie graliśmy na najwyższym poziomie i nie wykorzystaliśmy naszych szans – ocenił Heynen.
Zdaniem belgijskiego szkoleniowca, na porażce Biało-Czerwonych zaważyły problemy z serwisem.
- Serwowaliśmy bardzo dobrze w pierwszym secie, ale później ten element gry załamał się w naszym wykonaniu. We współczesnej siatkówce trudno grać bez dobrej zagrywki – stwierdził trener.
- W Tokio mieliśmy inne problemy. Tutaj zawiodła nas zagrywka. Podobnie jak wtedy musimy się jednak pozbierać i wrócić na swój poziom gry – dodał zapytany, o porównanie ostatnich niepowodzeń.
W niedzielę o godz. 17:30 Polacy zagrają w Katowicach o trzecie miejsce na mistrzostwach Europy z Serbią. Heynen był jednak daleki od składania jakichkolwiek deklaracji względem nadchodzącego meczu.
- Będziemy oczywiście walczyć o brązowe medale, ale to nie będzie łatwiejsze wyzwanie. Trudno będzie o odpowiednią energię w niedzielę. Przyjechaliśmy tu grać przede wszystkim o finał, co nam się nie udało. Muszę zobaczyć w szatni, jak się po tym pozbieramy i czy zespół będzie gotowy na kolejne spotkanie. Nie planowaliśmy tego jeszcze, bo myśleliśmy tylko o tym meczu. Musimy pogodzić się z tym, że Słowenia zagrała mądrzej od nas – przyznał rozczarowany szkoleniowiec.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, sport.tvp.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama