Siatkówka. Polska - Serbia: Wynik i relacja z meczu - ME siatkarzy 2021

Blisko dwa tygodnie wcześniej Polacy zmierzyli się z Serbami w meczu fazy grupowej ME. Tamto spotkanie podopieczni trenera Vitala Heynena rozstrzygnęli na swoją korzyść po zaciętym tie-breaku, mimo że przegrywali w setach już 1:2. Pierwsza konfrontacja obu drużyn udowodniła, że w ich starciach żartów nie ma. Szykował się twardy bój.

Polacy i Serbowie na pewno liczyli, że spotkają się ze sobą w walce o złoty medal. Niestety, w sobotę Biało-Czerwoni ulegli Słowenii 1:3. Z kolei Serbowie zostali pokonani przez Włochów. Apetyty były znacznie większe, ale o brązowy medal też trzeba było zagrać. Polacy zapewniali, że dadzą z siebie wszystko.

- Zapowiada się ciężkie spotkanie, będzie trzeba zebrać w sobie ostatnie resztki energii i zrobić to dla siebie i dla kibiców. Zostawimy serce na parkiecie - zapowiadał niedzielne starcie Bartosz Kurek.

- Trzeba się otrząsnąć i wygrać mecz o brązowy medal. Zawsze brąz jest lepszy niż czwarte miejsce - podkreślał z kolei rozgrywający Fabian Drzyzga.

Polacy na mecz z Serbią wyszli w swoim najmocniejszym składzie. Także rywale nie zamierzali się oszczędzać. Oba zespoły od początku grały z wielkim zaangażowaniem. Najpierw kilkupunktową przewagę wypracowali gospodarze, ale z czasem mecz się wyrównał i był toczony punkt za punkt.

Konfrontacja dwóch czołowych zespołów świata stała na wysokim poziomie, a kibice zgromadzeni w Spodku oglądali wiele efektownych akcji. Polscy siatkarze wyraźnie cieszyli się grą i uśmiechali od ucha do ucha po każdym udanym zagraniu. Ten entuzjazm doprowadził ich do wygranej w pierwszym secie 25:22.

Gra Biało-Czerwonych wyglądała bardzo dobrze. Elementem do poprawy był na pewno serwis. Polacy w pierwszej partii zepsuli aż osiem zagrywek. Kiedy w drugim secie serwis zaczął funkcjonować znacznie lepiej, to i przewaga naszych siatkarzy rosła o wiele szybciej. Tym bardziej, że Polacy nadal byli bardzo skuteczni w ataku i bloku. Dominowali zresztą w każdym elemencie gry. Zwyciężyli bardzo pewnie do 16.

Trener Serbów i Skry Bełchatów Slobodan Kovac dokonał pewnych zmian w składzie, ale początkowo na niewiele się to zdało. W trzecim secie to Polacy nadal mieli inicjatywę. Grając konsekwentnie i cierpliwie zbudowali sobie prowadzenie 13:9. Jakby ktoś jednak myślał, że Serbowie już się poddali, to by popełnił poważny błąd. Goście walczyli bardzo ambitnie i zdołali doprowadzić do remisu 16:16.

Odpowiedź Polaków była doskonała. Kolejne skuteczne ataki Wilfredo Leona i asy serwisowe Mateusza Bieńka pozwoliły naszym siatkarzom odskoczyć na kilka punktów - 21:17. Tej przewagi nie zmarnowali już do końca. Polacy wygrali seta do 22 i wywalczyli brązowe medale mistrzostw Europy!

Biało-Czerwoni zdobyli 10. medal w historii swoich występów w czempionacie Starego Kontynentu. Dotychczas na najniższym stopniu podium stanęli też przed dwoma laty, w 1967 i 2011 roku.

W meczu o złoty medal Włochy wygrały ze Słowenią 3:2.

Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl