Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polskie siatkarki zaczynają mistrzostwa Europy. Na początek Włoszki

Emil Riisberg

26/09/2015, 11:23 GMT+2

10 i 12 lat temu Polki sięgały po mistrzostwo Europy i zaczęła się era Złotek. Z tamtej drużyny zostały trzy siatkarki. Teraz z młodszymi koleżankami zagrają w ruszających w sobotę mistrzostwach Europy. Zadanie łatwe nie będzie, bo grupa biało-czerwonych jest wymagająca. Pierwszy mecz z Włoszkami, które celują w złoto. Co ciekawe, nawet porażki w grupie nie przekreślą szans na awans.

Foto: Eurosport

Turniej odbywa się w Holandii i Belgii.
Polki zaczynają mistrzostwa w miejscowości Apeldoorn i przyjdzie im się zmierzyć z bardzo silnymi rywalkami. Inauguracja z Włochami (drużyną prowadzoną przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski – Marco Bonittę), dzień później mecz z Holandią, a na koniec fazy grupowej spotkanie ze Słowenią. Dwie pierwsze reprezentacje zalicza się do grona faworytek.
Zawodniczki z Italii wyrzuciły nas z poprzednich ME. Z drugiej strony to właśnie z tą ekipą 25 września 2005 roku w Zagrzebiu wygraliśmy w finale mistrzostw Starego Kontynentu. Do tej pory w naszej kadrze graja trzy siatkarki, które uczestniczyły w tamtym wydarzeniu: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Izabela Bełcik i Sylwia Pycia.
- Czasami przed kolejnymi turniejami wracam do tych cudownych chwil, kiedy to zdobywałyśmy mistrzowskie tytuły, ale równie szybko brutalna rzeczywistość sprowadza mnie na ziemię, bo to już trochę odległe czasy. Wciąż też siedzą we mnie emocje związane z tym turniejem, bo cały czas mi zależy na tym, co robię - przyznaje 32-letnia Skowrońska-Dolata.

System dla przegranych

System rozgrywek ME skonstruowany jest w taki sposób, iż paradoksalnie można przegrać wszystkie mecze pierwszej fazy imprezy i dalej grać o ćwierćfinał. Z grupy awansuje do niego tylko zwycięzca, ale drużyna z drugiego i trzeciego miejsca zagra w barażach o miejsce w najlepszej ósemce turnieju. Jedynie czwarta ekipa od razu pojedzie do domu.
Perspektywa drugiej lub trzeciej lokaty wcale nie nie komplikuje drogi do 1/4 finału. Polki w barażach walczyłyby bowiem z którąś z ekip z nie najmocniejszej grupy C, prawdopodobnie z Chorwacją lub Bułgarią. Oznacza to, że aby znaleźć się w strefie medalowej, trzeba będzie pokonać zaledwie jedną silną europejską ekipę (w ćwierćfinale).

Prawie zawsze na ME

Siatkarskie ME kobiet to impreza, na której Polska gra regularnie i to z sukcesami.
W dotychczasowych 27 edycjach biało-czerwonych zabrakło tylko raz - w 1993 roku w Czechach i na Słowacji.
W historii startów nasze panie zdobyły na tej imprezie już dwa złote (2003 Ankara i 2005 Zagrzeb), cztery srebrne i pięć brązowych medali. W XXI wieku prawie zawsze kończyliśmy europejskie zmagania w pierwszej szóstce. Wyjątkiem były, niestety, ostatnie słabe zawody z Zurychu.
Historia startów Polek na ME w XXI w.2001 - Warna: 1. Rosja, 2. Włochy, 3. Bułgaria, ... 6. Polska
2003 - Ankara: 1. Polska, 2. Turcja, 3. Niemcy
2005 - Zagrzeb: 1. Polska, 2. Włochy, 3. Rosja
2007 - Luksemburg: 1. Włochy, 2. Serbia, 3. Rosja, 4. Polska
2009 - Łódź: 1. Włochy, 2. Holandia, 3. Polska
2011 - Belgrad: 1. Serbia, 2. Niemcy, 3. Turcja, ... 5. Polska
2013 - Zurych: 1. Rosja, 2. Niemcy, 3. Belgia, ... 11. Polska
Autor: ks/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama