Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Polska - Tajlandia: wynik meczu i relacja - Liga Narodów siatkarek 2022

Emil Riisberg

16/06/2022, 05:14 GMT+2

Polskie siatkarki z czwartym zwycięstwem w tegorocznej Lidze Narodów. Biało-Czerwone pokonały w filipińskim Quezon City reprezentację Tajlandii 3:2, odwracając losy meczu z wyniku 0:2.

Foto: Eurosport

Biało-Czerwone po pięciu meczach obecnej edycji Ligi Narodów i trzech zwycięstwach plasowały się na dziewiątym miejscu w tabeli. Na otwarcie zmagań w Quezon City przegrały we wtorek z niezwykle mocnymi Japonkami.
W czwartek miały szanse na poprawę humorów, bo choć reprezentacja Tajlandii radziła sobie dotąd znakomicie (cztery zwycięstwa i jedna porażka), to dopadł ją duży pech - zakażenia koronawirusem u ośmiu zawodniczek. W związku z tym uruchomiona została specjalna procedura wymiany siatkarek. Jest ona możliwa tylko w przypadku, gdy zgodzą się na to inne zespoły. I Polki były w gronie ekip, które się na to zgodziły.

Wielka pogoń

Mimo przeciwności losu Azjatki zaczęły spotkanie znakomicie. W środkowej części pierwszej partii uciekły Polkom na tyle daleko (18:10), że o odrobieniu strat nie mogło być już mowy. Skończyło się na 25:22 dla Tajlandii.
Kolejna partia miała przebieg zgoła inny. Biało-Czerwone prowadziły od pierwszych piłek, by znów pogubić się w dalszej części seta (10:13). Później nastąpiły jeszcze dwa zwroty akcji, bo Polki odzyskały równowagę i wyszły na prowadzenie 23:22. Finalnie końcówka należała jednak do Tajlandii, która wygrała 29:27 i objęła prowadzenie w całym meczu 2:0. Podopieczne trenera Stefano Lavariniego miały czego żałować.
Prawdziwy przełom, który odmienił cały mecz, miał na początku trzeciego seta. Biało-Czerwone błyskawicznie uciekły na 10:5, a później ich przewaga tylko rosła, dzięki znakomitej skuteczności w ataku. Skończyło się na partii wygranej 25:16.
Budowanie przewagi w czwartym secie rozpoczęło się nieco później, ale poza tym była to niemal kopia tego, co działo się kilkanaście minut wcześniej. Polki kontrolowały sytuację i doprowadziły do remisu w całym meczu, wygrywając seta 25:16.
O wszystkim miał zatem zdecydować tie-break. Ten również ułożył się dla Polek znakomicie, bo po asie serwisowym uciekły na 6:2. I choć później było trochę nerwów i rywalki odrobiły straty (9:9), to ostatecznie Polki były górą (15:13).
Najskuteczniejsze w polskiej ekipie były Oliwia Różański (20 punktów), Martyna Czyrniańska (18) i Weronika Szlagowska (18).
Dzięki wygranej Polki awansowały na szóste miejsce. Kolejny mecz w piątek o godzinie 5.00 z Amerykankami.

Nowy format Ligi Narodów

Tegoroczna edycja Ligi Narodów odbywa się w nowym formacie. Zmniejszono liczbę turniejów z pięciu do trzech, w trakcie których każdy z uczestników rozgrywa po cztery spotkania. Osiem najlepszych ekip zakwalifikuje się do turnieju finałowego, który odbędzie się w dniach 13-17 lipca w Ankarze.

Ostatnie turnieje odbędą się w Sofii i Calgary.
Polska - Tajlandia 3:2 (22:25, 27:29, 25:16, 25:16, 15:13).
Polska: Joanna Wołosz, Olivia Różański, Magdalena Jurczyk, Kamila Witkowska, Zuzanna Górecka, Martyna Czyrniańska – Maria Stenzel (libero) – Martyna Łukasik, Klaudia Alagierska, Weronika Szlagowska, Katarzyna Wenerska.
Tajlandia: Guedpard Porpun, Kokram Pimpichaya, Bundasak Jerasporn, Kaewkalaya Kamulthala, Kongyot Ajcharapon, Moksri Chatschu-On - Sanitlang Nattaporn (libero) – Khatthlee Pinsuwan (libero), Srithong Wipawee, Sooksod Tanacha, Manajik Sirima, Kannika Thipachot.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama