Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Polska - Serbia: wynik meczu siatkówki - Memoriał Wagnera 2019

Emil Riisberg

01/08/2019, 17:19 GMT+2

Reprezentacja Polski siatkarzy wygrała w pierwszym meczu Memoriału Huberta Jerzego Wagnera z Serbią 3:1. 15 tysięcy kibiców zgromadzonych w Tauron Arenie Kraków obejrzało zacięte spotkanie. W grze Biało-Czerwonych jest jednak jeszcze trochę do poprawy.

Foto: Eurosport

Polacy wyszli w najmocniejszym obecnie składzie: Dawid Konarski, Fabian Drzyzga, Piotr Nowakowski, Mateusz Bieniek, Michał Kubiak, Wilfredo Leon i na libero Paweł Zatorski. To zestawienie grało przez większość spotkania, bo trener Vital Heynen nie robił wielu zmian.

Udany początek Polaków

Kibice na pewno byli bardzo ciekawi postawy Wilfreda Leona. Pochodzący z Kuby siatkarz niedawno zadebiutował w reprezentacji Polski w towarzyskich meczach z Holandią. Od początku nowy przyjmujący kadry nie wstrzymywał ręki w zagrywce, a kilkukrotnie zaatakował z wielką siłą. Punkty u Polaków rozkładały się jednak po równo, bo Drzyzga próbował rozdzielać piłki między wszystkich kolegów.
Biało-Czerwoni grali bardzo solidnie i szybko osiągnęli przewagę (10:5 po ataku Bieńka), którą utrzymali do końca partii. Serbowie popełnili zdecydowanie za dużo błędów w zagrywce (aż osiem), by móc myśleć o zwycięstwie. W końcówce, po kilku naszych błędach, rywale zbliżyli się co prawda na dwa "oczka", ale na więcej nie było ich stać.
Drugi set rozpoczął się od świetnego ataku z szóstej strefy Leona. Później było nieco gorzej. Polacy na moment stracili skuteczność, co zaowocowało wynikiem 6:9 dla gości. Dobre zagrywki Kubiaka, skuteczne ataki Leona i Konarskiego uspokoiły jednak sytuację. Gra się wyrównała, a na drugą przerwę techniczną Polacy schodzili z wynikiem 16:15. Po niej, głównie dzięki bardzo szczelnemu blokowi, Biało-Czerwoni wyszli na bezpieczne prowadzenie 21:17, którego nie oddali już do końca. Bezradni Serbowie raz za razem przyjmowali kolejne ciosy i ulegli do 18.

Zastój w grze

W kolejnej odsłonie Polacy kontynuowali dobrą grę. Na pierwszej przerwie prowadzili 8:5, a na kolejnej 16:13. Serbowie nie składali jednak broni i po chwili doprowadzili do remisu po 18. Trzeba jednak przyznać, że Polacy im w tym pomogli, nie kończąc kilku ataków z rzędu. Kiedy przegrywaliśmy 20:21 trener Heynen wziął czas i w mocnych słowach starał się postawić swoich podopiecznych do pionu. Nie udało się - Serbowie wygrali partię do 22.
Czwarty set od początku był bardzo wyrównany i długo żadnej ze stron nie udawało się zbudować większej przewagi. Gra była szarpana, a każdy punkt przychodził z trudem. Po obu stronach siatki sporo było niedokładności, a mało skuteczności i naprawdę widowiskowych akcji. Na szczęście od stanu 21:21 Polacy zdobyli dwa punkty z rzędu. W końcu zafunkcjonował blok, a po wcześniejszym zastoju obudził się Leon, który wykorzystał kilka ataków i zakończył spotkanie asem serwisowym.

Przetarcie przed igrzyskami

Memoriał Wagnera jest dla polskich siatkarzy ostatnim sprawdzianem formy przed sierpniowym turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Tokio. Polacy będą rywalizować w dniach 9-11 sierpnia. Przeciwnikami ekipy Heynena w Gdańsku będą Francja, Słowenia i Tunezja.
Memoriał Huberta Jerzego Wagnera rozgrywany jest od 2003 roku. Jego celem jest upamiętnienie najwybitniejszego polskiego trenera siatkówki, który doprowadził reprezentację Polski do mistrzostwa świata w 1974 roku i złotego medalu na igrzyskach olimpijskich w 1976 roku. Polacy ośmiokrotnie triumfowali w tym turnieju. W zeszłym roku zwyciężyli wyprzedzając Rosję, Francję i Kanadę.
Program XVII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera:

Czwartek, 1 sierpnia
Polska - Serbia 3:1 (25:22, 25:18, 22:25, 25:22)
Polska: Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Piotr Nowakowski, Dawid Konarski, Wlifredo Leon, Mateusz Bieniek – Paweł Zatorski (libero), Damian Wojtaszek (libero), Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Artur Szalpuk, Bartosz Kwolek, Maciej Muzaj.
Serbia: Nikola Jovovic, Marko Ivović, Srecko Lisinac, Aleksandar Atanasijević, Uros Kovacević, Petar Krsmanović – Nikola Peković (libero), Drazen Luburić, Lazar Cirović, Aleksandar Okolić.

Brazylia – Finlandia (godz. 20.00)

Piątek, 2 sierpnia
Polska - Brazylia (17.30)
Finlandia - Serbia (20.30)

Sobota, 3 sierpnia
Serbia - Brazylia (12.00)
Polska - Finlandia (15.00)
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama