Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Polska - Niemcy. Zuzanna Efimienko-Młotkowska: to będzie wojenka - Mistrzostw Europy siatkarek 2019

Emil Riisberg

03/09/2019, 17:20 GMT+2

Polskie siatkarki są o krok od wyjazdu do Ankary, gdzie zostaną rozegrane mecze o medale mistrzostw Europy. W środę na ich drodze w ćwierćfinale w Łodzi stanie reprezentacja Niemiec. - To będzie wojenka - podkreśliła środkowa Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

Foto: Eurosport

Podopieczne trenera Jacka Nawrockiego dotarły do grona ośmiu najlepszych drużyn Starego Kontynentu, odnosząc pięć zwycięstw w sześciu spotkaniach turnieju rozgrywanego w Łodzi. Czempionat toczy się też w trzech innych miastach - Bratysławie, Budapeszcie i Ankarze. W grupie Polki uległy jedynie Belgii (3:2), pokonały za to m.in. wicemistrzynie świata Włoszki (3:2), a w 1/8 finału wyeliminowały Hiszpanię (3:0).

W środę w łódzkiej Atlas Arenie, w swoim ostatnim meczu w tym mieście, zmierzą się z Niemkami. Zwycięzca tej konfrontacji pojedzie do Ankary, gdzie w sobotę zaplanowano spotkania półfinałowe, a w niedzielę mecze o złoty i brązowy medal.

"Nakręcanie się przeszkadza"

Polki już przed rozpoczęciem imprezy zapewniały, że wyjazd do Turcji i walka o podium jest ich marzeniem oraz celem.

- Z każdą wygraną jesteśmy krok bliżej, ale nie patrzymy na to, jak daleko już zaszłyśmy. Skupiamy się jedynie na tym, że teraz gramy z Niemkami, a nie na tym, że ten mecz da nam awans do półfinału. Zbytnie nakręcanie się i wybieganie w przyszłość bardziej nam przeszkadza niż pomaga - przyznała Efimienko-Młotkowska.

Mistrzyni kraju z ŁKS Commercecon Łódź dodała, że Biało-Czerwone czeka prawdziwe wyzwanie. Drużyna Niemiec jest niepokonana w tych mistrzostwach, a w grupie zwyciężyła m.in. z Rosją (3:2). Zdaniem środkowej ćwierćfinał może przypominać zacięte starcie z Belgią.

- Szykuje się mecz ogromnej walki, to będzie wojenka. Niemki na pewno wystąpią bardzo zmotywowane, ale my jesteśmy jeszcze bardziej. Będzie ciężko. Grę rywalek napędza atakująca Louisa Lippmann i to ją musimy zatrzymać jako pierwszą. Jeśli to nam się uda, zredukujemy ich siłę. Uważam, że swoich wszystkich możliwości nie pokazała w tym turnieju jeszcze Jennifer Geerties i na niej też musimy się skupić. Trzeba celować w nią zagrywką, żeby uniemożliwić jej atak - tłumaczyła 30-letnia siatkarka.

Korzystny bilans meczów

Polki w obecnym sezonie spotkały się Niemkami już pięciokrotnie - na turniejach, w Lidze Narodów i w sparingach. W Volley Masters w szwajcarskim Montreux i LN w Opolu wygrały po 3:1, w turnieju o Puchar Gubernatora Kaliningradu przegrały 2:3, a krótko przed mistrzostwami zwyciężyły w dwóch spotkaniach kontrolnych w Bremie i Muenster - 3:2 oraz 5:0.

- Absolutnie nie możemy ani chwili myśleć o tym, jak było w tych sparingach. One nie oddają tego, w jakiej formie Niemki są obecnie. Uważam, że obie drużyny mają się jeszcze czym zaskoczyć. My zmieniamy styl gry, rotujemy składem, ustawieniami i nie do końca mają nas rozpisane - zapewniła Efimienko-Młotkowska.

Szlagiery w innych parach

Wśród pozostałych meczów ćwierćfinałowych najciekawiej zapowiadają się pojedynki Włoch z Rosją oraz Turcji z Holandią, które wyłoni półfinałowego przeciwnika dla lepszego w parze Polska - Niemcy.

Włoszki cztery lata temu w Holandii przegrały z Rosjankami mecz o półfinał (1:3), a po raz ostatni na podium ME znalazły się, podobnie jak Polki, 10 lat temu w Łodzi. Wówczas zdobyły złoto, a Biało-Czerwone zajęły trzecie miejsce.

W Ankarze Turczynki będą miały za sobą wielotysięczną publiczność, ale to Holenderki lepiej i solidniej prezentują się w turnieju - wygrały wszystkie sześć spotkań bez straty seta. Z kolei gospodynie uległy Serbii 1:3, a mocno męczyły się z Chorwacją i Finlandią, które pokonały dopiero po tie-breakach.
Początek meczu Polska - Niemcy w środę o godzinie 20.30. Relacja na żywo w eurosport.pl.

Program ćwierćfinałów:
4 września, środa
Łódź:
Włochy – Rosja (18.00)
Polska – Niemcy (20.30)
Ankara:
Serbia – Bułgaria (16.00)
Turcja – Holandia (18.30)

Potencjalne pary półfinałowe:
7 września, sobota, Ankara
Włochy/Rosja – Serbia/Bułgaria
Polska/Niemcy – Turcja/Holandia
Autor: kz/dasz / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama