Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska - Niemcy: Mistrzostwa Europy siatkarzy 2019 - Siatkówka, Vital Heynen po meczu

Emil Riisberg

24/09/2019, 04:50 GMT+2

- Wynik może sugerować, że to był łatwy mecz. Nie zagraliśmy dobrze, ale mądrze - powiedział po zwycięstwie 3:0 z Niemcami i awansie do półfinału mistrzostw Europy trener polskich siatkarzy Vital Heynen. We wtorek Polacy przenoszą się z Holandii do Słowenii. W czwartek czeka ich starcie z gospodarzami.

Foto: Eurosport

Zarówno szkoleniowiec, jak i polscy siatkarze mieli świadomość, że mecz z drużyną Andrei Gianiego będzie ich pierwszym poważnym sprawdzianem w tej imprezie. W sześciu wcześniejszych spotkaniach oddali rywalom tylko seta, pięć poprzednich spotkań wygrali 3:0, a w 16 partiach nie pozwolili przeciwnikom dotrzeć do granicy 20 punktów. W poniedziałek poza drugim setem, Polakom znów udała się ta sztuka.
Jedynym fragmentem spotkania, w którym srebrni medaliści poprzedniej edycji czempionatu Starego Kontynentu mieli szansę zagrozić Biało-Czerwonym, było ich prowadzenie 12:10 w pierwszej partii. Polski zespół odzyskał jednak kontrolę nad meczem. Całe spotkanie wygrał 3:0.

"Zaskakujące błędy"

- Wynik może sugerować, że to był łatwy mecz. Nie zagraliśmy dobrze, ale mądrze i o to mi chodziło - stwierdził Heynen.
- To spotkanie nie było długie, ale uważam, że mogliśmy lepiej realizować założenia przedmeczowe. Stres sprawia jednak, że trudno to robić. Widać to było po obu stronach. Były zaskakujące błędy, ale nie można się na tym koncentrować, tylko grać dalej i to przeczekać - dodał selekcjoner reprezentacji Polski.
Z czego wynikało zdenerwowanie? - Niektórzy z naszych zawodników nie mają doświadczenia w grze na tym etapie mistrzostw Europy, a to ważne, nawet jeśli są już mistrzami świata. Dlatego uważam, że nasza drużyna zrobiła ogromny mentalny krok naprzód - podkreślił belgijski szkoleniowiec.

"Były jakieś rezerwy"

Zrobił go m.in. zdobywca siedmiu punktów Maciej Muzaj, trzeci najskuteczniejszy gracz po Wilfredo Leonie i Michale Kubiaku w naszych szeregach. - Pozornie może sprawiałem wrażenie nieco zdenerwowanego, ale to były raczej emocje, kiedy coś mi się nie udało, ale wówczas zawsze miałem wsparcie w kolegach. Grało mi się dobrze, może jeszcze były jakieś rezerwy, ale to na dzisiaj wystarczało. Drużyna też się spisała znakomicie. W kolejnych meczach, jeszcze większej wagi, jestem przekonany, że będzie jeszcze lepiej - stwierdził atakujący.
Biało-Czerwoni na półfinał przeniosą się do Lublany, gdzie w czwartek zmierzą się ze Słoweńcami, którzy pokonali w ćwierćfinale obrońców tytułu Rosjan 3:1.
- Teraz przed nami podróż, kolejna, ale już do tego przywykliśmy i nie robimy z tego problemu - podsumował Muzaj.
Polska - Niemcy 3:0 (25:19, 25:21, 25:18)

Polska: Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Fabian Drzyzga, Wilfredo Leon, Piotr Nowakowski, Maciej Muzaj, Paweł Zatorski (libero) oraz Damian Wojtaszek (libero), Dawid Konarski, Marcin Komenda, Artur Szalpuk.
Niemcy: Lukas Kampa, Christian Fromm, Ruben Schott, Gyorgy Grozer, Marcus Boehme, Tobias Krick, Julian Zenger (libero) oraz Denys Kaliberda, Anton Brehme, Jan Zimmermann, Moritz Karlitzek, Simon Hirsch, Moritz Reichert.
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama