Polska - Iran: wynik i relacja - Memoriał Huberta Wagnera 2022 - Siatkówka

Dla Biało-Czerwonych Memoriał Wagnera jest ostatnim poważnym testem przed wrześniowymi mistrzostwami świata. Jeśli jednak sprawdzać formę, to reprezentacja Iranu jest do tego świetnym rywalem.

Polacy zawsze toczyli z tym zespołem zacięte konfrontacje. W lipcowej Lidze Narodów w grupie triumfowali Irańczycy, a w fazie pucharowej Polacy. Oba spotkania rozstrzygnęły się w tie-breakach. Tym razem mecz nie był tak długi i zacięty.

Polacy lepiej rozpoczęli czwartkowe starcie i po asie serwisowym Kamila Semeniuka prowadzili 6:2. Gdy mocno ze środka zaatakował Jakub Kochanowski dystans jeszcze wzrósł (11:6). Irańczycy nie zamierzali łatwo się poddać, zaczęli odrabiać straty w połowie seta i doprowadzili do stanu 14:14.

Uderzenia Bartosza Kurka oraz blok Jakuba Kochanowskiego ponownie pozwoliły podopiecznym trenera Grbicia odskoczyć (19:15). Ich triumf przypieczętowała zepsuta zagrywka Irańczyków (25:19).

Początek drugiej partii był wyrównany, żaden z zespołów nie był w stanie zbudować i utrzymać przewagi (11:11). Dopiero w połowie seta Polacy odskoczyli rywalom przy zagrywce Tomasza Fornala (15:11). Siatkarze z Iranu doprowadzili do remisu 20:20 w końcówce za sprawą bloku na Kurku. Potem dwa błędy Fornala i as serwisowy Kazemiego spowodowały, że objęli prowadzenie 23:20. Kontra w wykonaniu Kurka dała wyrównanie na 24:24. W grze na przewagi minimalnie lepsi okazali się Biało-Czerwoni, którzy dzięki ostatniemu skutecznemu blokowi wygrali 29:27.

W trzecim secie początkowo ponownie między drużynami toczyła się walka punkt za punkt, ale w połowie odsłony Polacy zbudowali przewagę, gdy najpierw Marcin Janusz, a następnie Fornal posłali asy serwisowe (13:9).

Irańczykom brakowało argumentów, by zatrzymać rozpędzonych gospodarzy. Kiedy Mateusz Bieniek wykorzystał piłkę przechodzącą jego zespół prowadził 18:12. Podopieczni trenera Grbica nie wypuścili już zwycięstwa z rąk, wygrywając 25:17.

We wcześniejszym spotkaniu Argentyna wygrała z Serbią 3:1. W piątek nasi siatkarze zmierzą się właśnie z zespołem z Ameryki Południowej (godz. 20). Memoriał zakończą sobotnim spotkaniem z Serbią, które zostało zaplanowane na 18.30.

W ostatniej edycji turnieju Polacy zajęli pierwsze miejsce. W sumie w historii memoriału triumfowali dziewięciokrotnie. Po pierwszym dniu rywalizacji w Krakowie prowadzą w zestawieniu.

Polska - Iran 3:0 (25:19, 29:27, 25:17)

Polska: Bartosz Kurek, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, Marcin Janusz, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (libero) oraz Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Tomasz Fornal

Iran: Milad Ebadipour, Amir Toukhteh, Saber Kazemi, Amirhosejn Esfandijar, Aliasghar Mojarad, Mohammad Vadi, Mohammadreza Hazratpourtalatappeh (libero) oraz Mahdi Ghaziani, Mohammad Manavinejad

Argentyna - Serbia 3:1 (25:21, 19:25, 25:22, 25:18)

19.08, piątek:
Polska - Argentyna (godz. 20)

20.08, sobota:
Polska - Serbia (godz. 18.30)

Autor: dasz/po / Źródło: eurosport.pl