Polska - Czechy 3:0 [RELACJA]
![Polska - Czechy 3:0 [RELACJA]](https://r-scale-e0.dcs.redcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/ad4cc1fb9b068faecfb70914acc63395/77d10378-f7ad-4ccb-8201-17a7916dd332.png?type=1&srcmode=3&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=640&srch=360&dstw=640&dsth=360&quality=80)
Polscy siatkarze odnieśli trzecie zwycięstwo na mistrzostwach Europy. Czechów pokonali gładko - 3:0. Tak relacjonowaliśmy to spotkanie.
POLSKA - CZECHY 3:0 (25:18, 25:12, 25:15)
Z Czechami tak naprawdę problem mieli tylko na początku drugiego seta, w którym przegrywali 4:8. Później włączyli wyższy bieg. Wilfredo Leon załadował amunicję, rywale na nowo zaczęli mieć problem z przyjęciem i pożar został ugaszony.
Nasi siatkarze jak na razie stracili w tym turnieju seta. Oddali go na otwarcie Estończykom w piątek, a dwa dni później szybko pokonali Holendrów 3:0.
Że będzie zwycięstwo, spodziewaliśmy się. Ale na pewno nie w takich rozmiarach. Polacy mają trecie zwycięstwo na mistrzostwach. Jutro mecz z Czarnogórą
25:15. Zagrywka Czechów... i punkt dla nas
24:15. Kubiak się myli, piłka zatrzymuje się na siatce. Jeszcze nie teraz
24:14. Znów skuteczny polski blok. Trener Heynen uradowany. Za chwilę piłka setowa i meczowa
22:13. Tymczasem nasi rywale dobili do 16 zepsutych zagrywek. To też sztuka
21:12. Kontra Polaków, Nowakowski ze środka. Zbliżamy się do końca meczu
19:12 Rywale w końcu zapunktowali. Ale za długo nie mogli się cieszyć, bo Galabov zepsuł zagrywkę
18:10 Leon znów odpalił taką petardę, że Czesi mieli problem z odebraniem. Była przechodząca piłka i Kubiak zdobył kolejny punkt. Dominacja. Absolutna dominacja
17:10. As serwisowy Leona. Czesi chyba odpuścili
14:8. Tymczasem Leon przedarł się przez podwójny blok, później posłał bombę, a następnie po skosie. Jego trzy punkty z rzędu
A tak wyglądał drugi set w liczbach
11:7. To się robi nudne. Bieniek z Muzajem zatrzymują Hadrave
10:6. Znów szczelny polski mur
9:6. Dwa punkty z rzędu Czechów. Ten drugi sprytną kiwką
9:4. Muzaj! Jaki on jest nakręcony. Po skutecznym ataku znowu eksplodował
8:4. Hadrava przedarł się przez nasz blok
8:3. Sprawdziliśmy ostatnią sytuację, bo sędziowie dali punkt Czechom. Kubiak miał wątpliwości. I miał rację. Blok rywali w aut
7:3. Leon najpierw potężnie zaserwował, udało się nam odebrać atak i Leon jak to on - zaatakował nie do obrony. Trener rywali reaguje. Woła swoich siatkarzy do siebie
6:3. Blokujemy raz, Czesi znów próbują, ale polski mur nie daje szans. Brawo Nowakowski
5:3 Nowakowski klasa. Obił Potocke
4:3. Hadrava obija blok
4:2. Szaleje Muzaj. Potężny atak z prawej strony
3:2. Czesi dalej swoje. Zepsuty serwis
2:2. Muzaj myli się w ataku z prawej strony
2:1. Odpowiada Nowakowski
1:1. Rywale zrehabilitowali się udanym atakiem z drugiej linii
1:0. I trzynasta. Prowadzimy
12 zepsutych zagrywek w II secie po stronie Czechów.
25:12 Muzaj delikatną, ale niewygodną do odbioru zagrywką kończy seta. Egzekucja. Nic dodać, nic ująć
24:12. Znów blokuje Leon. Czesi bezradni. Mają zwieszone głowy
23:12 Znów myli się Hadrva. Ominął blok, ominął również boisko
22:12. Hadrava zablokowany przez Leona
20:11. Muzaj nie dał szans tym atakiem, Czesi bez reakcji
19:11. Rywale w końcu zdobyli punkt. Tymczasem w polskim zespole zaczynają się rozgrzewać. Jest już po secie
19:10. Przewaga rośnie. Najpierw Dzavoronok zastopowany przez potrójny blok, później popis Kubiaka na zagrywce
Czechom posypała się zupełnie gra
16:10 Teraz Muzaj. Janouch nie dał rady tego podbić
15:10. Najpierw Kubiak, później Bieniek
Czesi mają problem z przyjęciem. Odjeżdżamy
Jednostronny mecz nam się zrobił. W piłce nożnej komentatorzy by powiedzieli, że do jednej bramki
Poniżej statystyki z pierwszego seta
11:9. Czesi w końcu się ocknęli. Ze środka udanie Sedlacek
11:8. Oczywiście Pan Kubiak ponownie
10:8. As Nowakowskiego. Pożar ugaszony. A przegrywaliśmy czterema punktami
9:8. Kubiak włączył przycisk "power", bo zbiera punkt za punktem. Jest nie do zatrzymania
8:8. Wyrównujemy. Fatalne przyjęcie Dzavoronoka. Czesi biorą czas
7:8. Znów Kubiak! Drzyzga jedną ręką mu wystawił, a on skutecznie zaatakował
6:8. Kubiak tym razem górą. Oszukał blok
Tymczasem polscy kibice skandują: gramy u siebie, Polacy gramy u siebie
5:8. Na szczęście nieudana zagrywka rywali
4:8. Robi się niebezpiecznie. Kubiak zatrzymany na pojedynczym bloku
4:7. Pierwsza przerwa w tym meczu na żądanie Heynena. Najpierw kiwka Hadravy, później błąd Leona i Czesi nam odskakują. Jest się czym martwić?
3:4. Leon znów zatrzymany. Tym razem z lewej strony nie przedarł się przez podwójny blok
2:2. Bieniek w odpowiedzi
1:2. Leonowi nie udała się kiwka, Zajicek nie dał się zaskoczyć.
1:1. Janouch nie trafił flotem w boisko
0:1. Zaczęliśmy pechowo. Daliśmy obić swój blok.
Pierwszy set pod kontrolą Polaków. Koncertowo gra Leon, Czechom brakuje argumentów. Siedem punktów przewagi to demolka.
25:18. Kończy Muzaj potężnym atakiem
24:18. Galabov w stylu Leona na zagrywce. Nie do odbioru
24:16. Nowakowski delikatnie zaserwował, ale na tyle niewygodnie, że Czesi tego nie odebrali
23:16. Przepychanka na siatce. Więcej sprytu i siły miał Bieniek
22:16. Kubiak w sam narożnik. Jesteśmy blisko zwycięstwa w pierwszej partii.
21:16 Sedlacek. To również nie było do obrony. Czesi też potrafią huknąć
21:15. To jest koncert Wilfredo. Teraz z zagrywki. Tego nie można było odebrać
20:15. Znów niesamowity Leon. Z jaką siłą on to zrobił!
19:15.Dzavoronok po skosie, niestety skutecznie
19:14. Dziurawy czeski blok, a Leon posłał bombę, że rywale tylko spojrzeli bezradnie na siebie
18:14. Na raty Polacy. Muzaj zablokowany, ale poprawił Nowakowski. Brawo!
17:14 Hadrava obił nasz blok
17:13. W odpowiedzi poważnie pomylił się Leon, który teraz serwował po polskiej stronie
17:12. Kolejny błąd Czechów na zagrywce
16:12. Autowy blok naszych siatkarzy
16:11. Czesi zepsuli zagrywkę. Mamy wszystko pod kontrolą
15:11. Gabalov przełamał nasz blok.
15:10. Czesi rewanżują się tym samym.
14:10. Nowakowski zepsuł zagrywkę. Prosto w siatkę. Bardzo prosty błąd
14:9. Kubiak sprytnie obił czeski blok. Punkt
13:9. Leon serwuje w aut.
13:8. Blok Polaków. Odjeżdżamy. Czesi proszą o czas.
12:8. Leon huknął jak z armaty. Piłka odskoczyła gdzieś na wysokość hali w Rotterdamie.
11:8. Szczęśliwy punkt Czechów. Jak oni to obronili?
11:7. Galabov w aut. Coś nie siedzi mu dziś zagrywka. Ale to nie nasz problem.
10:7. Nieskuteczny polski blok. Zabrakło niewiele. Może ze 2-3 centymetry.
10:6. Dużo szczęścia. Leon jakoś tak niezdarnie zaatakował, z tego wyszło obicie bloku. I punkt. To najważniejsze.
9:6. Teraz Finger zatrzymany. Brawo!
8:6. Finger obił nasz blok.
8:5. Bieniek się rehabilituje.
7:5. Punkt dla Czechów. Niby autowy atak, ale rywale sprawdzili. I mieli rację. Piłka po palcach Bieńka.
7:4. Bronił Drzyzga, niezbyt dobrze to zrobił, próbował nogą utrzymać piłkę w boisku Zatorski. Niestety.
7:3. Zagrywka w taśmę. Punkt za darmo
6:3. Nie udało się zatrzymać Dzavoronoka. Teraz on za zagrywce.
6:2. Przełamał się Muzaj, po bloku. Jak on się cieszy! Widać, że odetchnął po tym wcześniejszym nieudanym zagraniu.
5:2. Autowa zagrywka Czechów.
4:2. Finger skutecznie. W środek boiska.
4:1. Odskakujemy. Znów silna zagrywka Leona, Czesi mają problem z przyjęciem, a następnie zadziałał nasz blok.
3:1. Leon! Jak on zaserwował!
2:1. Przyjęcie Zatorski, Drzyzga do Leona, a ten huknął tak, że nie było jak tego odebrać. Prowadzimy.
1:1. Muzaj zablokowany. Bardzo jest niepocieszony nieudanym atakiem.
1:0. Rozpoczynają Czesi. Galabov na zagrywce i aut.
Startujemy.
Oto skład Polaków: Leon, Nowakowski, Muzaj, Drzyzga, Kubiak, Bieniek i oczywiście Zatorski (libero)
Najpierw hymny obu krajów. Najpierw Mazurek Dąbrowskiego.
Kończy się rozgrzewka. Za chwilę zaczynamy
W Rotterdamie biało-czerwono
Reprezentacja Czarnogóry debiutuje w czempionacie Starego Kontynentu, a Ukraińcy na ponowny występ w tej imprezie czekali 14 lat.
W innym meczu "polskiej" grupy Czarnogórcy przegrali w Rotterdamie z Ukraińcami 1:3 (25:19, 18:25, 15:25, 19:25).
Polscy siatkarze meczem z Czechami żegnają się z Rotterdamem. Na ostatnie dwa pojedynki w pierwszej fazie turnieju przeniosą się do Amsterdamu. Razem z Holendrami współgospodarzami imprezy są Belgowie, Słoweńcy i Francuzi.
Siłą napędową poniedziałkowych rywali ekipy Heynena jest atakujący Jan Hadrava, który od trzech lat jest zawodnikiem Indykpolu AZS Olsztyn.
Polacy są jedyną niepokonaną drużyną w grupie D. Czesi występ w czempionacie zaczęli od porażki z Ukraińcami 1:3, a następnie uporali się w niedzielny wieczór z Estończykami 3:0. Obecnie plasują się na trzecim miejscu w tabeli.
O ile ich gra w pierwszym spotkaniu pozostawiała jeszcze sporo do życzenia, to w drugim wyglądała już lepiej. Trener mistrzów świata wydaje się być spokojny o swój zespół. - Nie graliśmy perfekcyjnie, ale zrobiliśmy krok do przodu - przyznał.
Czesi są kolejnym rywalem Polaków na mistrzostwach. Siatkarze Vitala Heynena udział w imprezie zaczęli od piątkowego zwycięstwa 3:1 nad Estonią, a dwa dni później wygrali z Holendrami 3:0.