Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polacy pokonali Kanadę 3:1 w Lidze Narodów

Emil Riisberg

28/05/2018, 05:41 GMT+2

Fantastyczny weekend polskich siatkarzy. W niedzielę w Krakowie zawodnicy Vitala Heynena pokonali 3:1 Kanadę i pierwszy turniej Ligi Narodów zakończyli z kompletem zwycięstw. Biało-Czerwoni prowadzą w 16-zespołowej tabeli rozgrywek.

Foto: Eurosport

Polacy w piątek w Katowicach wygrali z Koreą 3:0, a dzień później w Krakowie w takim samym stosunku pokonali Rosję.

Znów Kanada

Niedzielny pojedynek, na którym na trybunach Tauron Areny zasiadło około siedmiu tysięcy kibiców, był trzecią konfrontacją Biało-Czerwonych z Kanadyjczykami w ostatnich dziewięciu dniach. Wcześniej rozegrali bowiem dwa sparingi - 19 maja w Katowicach ekipa prowadzona przez byłego szkoleniowca Polaków Stephane'a Antigę wygrała 3:1, a dwa dni później w Opolu gospodarze triumfowali 3:2.

W porównaniu do dwóch wcześniejszych meczów pierwszego turnieju Ligi trener Heynen ponownie zdecydował się na zestawienie nowej szóstki.

Niepewny początek

W sobotnim meczu Polacy zaprezentowali się dobrze w każdym elemencie, a imponowali zwłaszcza skutecznym serwisem. Dzień później w pierwszej części meczu było już znacznie gorzej pod tym względem. Nagminnie bowiem przytrafiały im się zepsute zagrywki.

Heynen przestrzegał po zwycięstwie nad Sborną, że jego podopiecznym będą zdarzały się lepsze i gorsze występy. Na początku pierwszej odsłony mieli poważne problemy z przyjęciem. Na tablicy pojawił się wynik 0:3, ale dość szybko gospodarze się przebudzili, stratę odrobili, a potem budowali przewagę. Prym w ataku wiedli wówczas Aleksander Śliwka i Damian Schulz. Drugi z siatkarzy przypieczętował pewne zwycięstwo Biało-Czerwonych w tej odsłonie.


W drugiej rywalizacja była znacznie bardziej wyrównana. Autowy atak Śliwki dał Kanadyjczykom prowadzenie 24:23. Gospodarze obronili piłkę setową skutecznym atakiem Schulza, który po chwili punktował zaś blokiem. Zmorą Polaków wciąż była duża liczba zepsutych zagrywek. To jednak za sprawą asa Kochanowskiego Polacy objęli w całym pojedynku prowadzenie 2:0.

Oddali tylko seta

Trzecia partia od początku nie układała się po myśli naszych. Gdy przegrywali 1:5 Heynen poprosił o czas. Potem dokonywał zmian, ale ekipa Antigi wciąż utrzymywała bezpieczną przewagę (15:10). Gospodarze nie spuścili jednak głów. Gdy stratę zmniejszyli do jednego punktu, kibice uwierzyli, że jest jeszcze szansa na odwrócenie losów seta. Po długiej akcji była okazja na remis 22:22, ale przy obronie Paweł Zatorski przebił od razu piłkę na stronę rywali, a oni takiego prezentu nie zmarnowali.

Czwarty set to już dominacja Polaków, którzy imponowali na zagrywce. Posłali cztery asy, których autorami byli Kochanowski, Kubiak, Śliwka i Schulz. Ten ostatni asem zakończył mecz.

Po trzech meczach Polacy mają komplet zwycięstw i punktów. Z bilansem setów 9:1 prowadzą w 16-zespłowej tabeli Ligi Narodów. Kolejny turniej z udziałem podopiecznych Heynena odbędzie się w dniach 1-3 czerwca w Łodzi. Wówczas ich rywalami będą Francuzi, Chińczycy i Niemcy.
Polska - Kanada 3:1 (25:21, 26:24, 21:25, 25:17)

Polska: Fabian Drzyzga, Bartłomiej Lemański, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Aleksander Śliwka, Damian Schulz, Paweł Zatorski (libero) oraz Grzegorz Łomacz, Dawid Konarski, Piotr Nowakowski, Artur Szalpuk.

Kanada: Tyler Sanders, Lucas Van Berkel, Stephen Maar, Jason DeRocco, Graham Vigras, Bradley Gunter - Cameron Bann (libero) oraz Arthur Szwarc, James Walsh, Nicolas Hoag, Ryan Sclater, Steven Marshall.
Autor: pqv/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama