Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

PlusLiga. Szefowie klubów zadecydowali. Liga ruszy w weekend 11-13 września

Emil Riisberg

30/04/2020, 16:35 GMT+2

Pandemia COVID-19 spowodowała odwołanie między innymi igrzysk olimpijskich, wszystko wskazuje na to, że nie odbędzie się także siatkarska Liga Narodów. Szefowie klubów PlusLigi postanowili zatem, że sezon 2020/2021 ruszy jeszcze szybciej, niż pierwotnie zakładano.

Foto: Eurosport

W środowe popołudnie poprzez rozmowę na wideoczacie spotkali się przedstawiciele klubów PlusLigi oraz Polskiej Ligi Siatkówki. Jedną z kluczowych poruszonych spraw był start nowego sezonu 2020/2021.
Pierwotnie zakładano, że rozgrywki mają wystartować 26 września, a poprzedzać miał je mecz o Superpuchar Polski. To był plan przygotowany jeszcze w styczniu i zaakceptowany przez udziałowców PLS. Po wybuchu pandemii sytuacja się zmieniła i trzeba było na nowo przeanalizować, czy ta data jest optymalna. Niedawno był pomysł na start 19 września.

Bez meczów w środku tygodnia

W trakcie spotkania zaproponowano, by przyspieszyć start sezonu, początkowo mówiono nawet o 5 września, ostatecznie jednak szefowie klubów jednogłośnie zgodzili się na termin o tydzień późniejszy. Wszystkie kluby były za tym, by wystartować w weekend 11-13 września 2020 roku, czyli o dwa tygodnie szybciej, niż zakładał poprzedni plan. W przeszłości tylko sporadycznie w sezonach, gdy odbywały się po nich igrzyska olimpijskie, termin był zbliżony. Tak wcześniej jednak nie startowano nigdy.
– Proszę wszystkich o odrobinę cierpliwości i wyrozumiałości, bo oczywiście dziś plan zakłada start w połowie września, lecz to jest nasza deklaracja, chęć, a nie pewnik, wszyscy wiemy przecież, jak niepewna jest sytuacja w Polsce i na świecie – mówi Paweł Zagumny, prezes Polskiej Ligi Siatkówki. – Spróbujemy tak wszystko zorganizować, by ten start PlusLigi był możliwy i jak najbardziej efektowny. Będziemy o nim rozmawiali z panią minister sportu, przedstawicielami najwyższych władz państwowych, bo wiele zależy od tego, kiedy nasze drużyny będą mogły wrócić do treningów – dodaje prezes.
Tak wczesny start PlusLigi oznacza, że w sezonie 2020/2021 (już w przyszłym tygodniu do klubów trafią wariantowe projekty nowego kalendarza) nie będzie w ogóle meczów rozgrywanych w środku tygodnia, a wyłącznie w weekendy.
– To dla nas priorytet, by mieć jeszcze kilka dodatkowych terminów, gdybyśmy musieli na przykład na chwilę zatrzymać rozgrywki, gdyby trzeba było ze względów zdrowotnych przekładać jakieś terminy – mówi Zagumny. Dodaje: – Najważniejsze jest, by grać jak najwięcej w weekendy, bo wtedy mamy gwarancję od naszego partnera telewizyjnego, że kibice będą mogli na jej antenach obejrzeć wszystkie mecze na żywo. Trudno powiedzieć, kiedy fani wrócą na trybuny, więc transmisje to dla nas bardzo ważna sprawa.
Start PlusLigi poprzedzi wyjątkowy, rocznicowy turniej, który wstępnie zaplanowano na 5 września, a który ma być formą uczczenia 20-lecia PlusLigi oraz Polskiej Ligi Siatkówki.

ZAKSA obroniła mistrzostwo

Sezon 2019/20 został zakończony 25 marca. Do ostatniego meczu fazy zasadniczej w PlusLidze pozostały dwie kolejki i medali nie przyznano. Broniąca tytułu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji końcowej, druga była VERVA Warszawa Orlen Paliwa, a trzecia PGE Skra Bełchatów.
Spadła ostatnia w stawce Visła Bydgoszcz. O prawo gry w ekstraklasie w kolejnym sezonie ubiegać się będą dwie czołowe drużyny 1. ligi, czyli Stal Nysa i BBTS Bielsko-Biała.
Autor: Srogi/twis / Źródło: Eurosport.pl/Plusliga.pl/PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama