Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Plusliga. Bartosz Kwolek po kolizji z sędzią będzie pauzował tylko dwa tygodnie. Kostka jest lekko podkręcona

Emil Riisberg

10/02/2020, 15:58 GMT+1

Takiej kontuzji na siatkarskich parkietach nie widziano chyba nigdy. W trakcie niedzielnego meczu Plusligi z AZS Indykpolem Olsztyn przyjmujący reprezentacji Polski i Vervy Warszawa Orlen Paliwa Bartosz Kwolek doznał urazu po zderzeniu z drugim sędzią. 22-latek miał sporo szczęścia. Przerwa w grze powinna potrwać około dwóch tygodni.

Foto: Eurosport

Do pechowego zdarzenia doszło w trzecim secie. Goście z Olsztyna prowadzili wtedy 8:6 i serwowali. Kadrowicz próbował ratować piłkę, która uciekała na aut w okolice drugiego sędziego, który stał w okolicy słupka. Zgodnie z przepisami arbiter w takich przypadkach musi właśnie oddalać się od parkietu. Tym razem ta regulacja okazała się zła.

Gołąbek nie zdążył

Sławomir Gołąbek chciał usunąć się z drogi, ale nie zrobił tego najlepiej. Przyjmujący gospodarzy wpadł na niego i uszkodził sobie kostkę.
picture

Foto: Eurosport

Po chwili Kwolek został zniesiony z parkietu. Leżąc za ławką rezerwowych uderzył jeszcze mocno pięścią w duży plastikowy kosz na śmieci. Potem można było usłyszeć krzyki zawodnika, który narzekał na ból.
Wydawało się zatem, że uraz jest poważny. W kwietniu tego roku Kwolek miał mocno skręconą tę samą kostkę. Wtedy doszło do naruszenia więzadeł i zawodnik nie mógł grać w najważniejszych meczach sezonu, w tym finale z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Chwila odpoczynku się przyda

Teraz noga, z którą już kilka razy miał problemy jest tylko lekko podkręcona. Jak podał klub ze stolicy w oficjalnym komunikacie, "Kwolo" przeszedł badania i za kilka dni wznowi treningi.
- Badania nie wykazały żadnego uszkodzenia struktur kostnych ani aparatu więzadłowego – powiedział Grzegorz Adamczyk z Centrum Medycznego Gamma, lekarz drużyny ze stolicy. – Kontuzja jest więc niegroźna. Siatkarz za kilka dni powinien wrócić do treningów – dodał. – Bartek narzeka na ból, bo w okolicy stawu po stłuczeniu pojawił się obrzęk. "Chwila" odpoczynku dobrze mu zrobi – uśmiechnął się.
Choć uraz nie jest poważny, Kwolek nie będzie mógł pomóc kolegom w najbliższym starciu CEV Ligi Mistrzów – przeciwko Tours VB. – Bartek zostanie w Warszawie. Podróże samolotem i zmiany ciśnienia z tym związane mogłyby zwiększyć dolegliwości bólowe – wyjaśnił doktor Adamczyk.
- Bartek zachował się jak profesor. W momencie zderzenia z sędzią rozluźnił mięśnie, uniósł nogę i upadł całym ciałem na boisko. To właśnie dzięki temu mówimy teraz zaledwie o kilku dniach pauzy – zakończył Adamczyk.
Siatkarze Vervy w niedzielę prowadzili już 2:0. Po kontuzji Kwolka łatwo przegrali trzecią odsłonę, ale ostatecznie triumfowali 3:1 (25:21, 25:17, 18:25, 25:18 ) i są liderami tabeli.
Autor: srogi/TG / Źródło: Eurosport.pl/vervawarszawa.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama