Mistrzostwa Europy siatkarzy: Polska - Belgia 3:0

Polacy otrząsnęli się już po bolesnych przeżyciach z Pucharu Świata w Japonii. Nasi w dramatycznych okolicznościach nie awansowali z tego turnieju do igrzysk olimpijskich i teraz niepowodzenie chcą sobie powetować dobrym występem na mistrzostwach Europy.

Od początku meczu z Belgią podopieczni trenera Stephana Antigi kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Dominowali w każdym elemencie gry i wygrali bez najmniejszego problemu do 12.

Zupełnie niespodziewanie gra Polaków pogorszyła się w drugiej partii. Naszych siatkarzy chyba uśpił łatwo wygrany pierwszy set. Z kolei Belgowie zwietrzyli swoją szansę i doprowadzili do emocjonującej końcówki. W niej biało-czerwoni mieli aż pięć piłek setowych. Ostatecznie seta udało się zakończyć dobrym serwisem Michałowi Kubiakowi.

Polacy nie mieli ochoty więcej się denerwować. W decydującym secie nasi skutecznie zagrywali, a także bardzo pewnie kończyli ataki. Belgowie dokonywali licznych zmian, ale na nic się im to zdało. Na drugiej przerwie technicznej Polacy prowadzili już 16:8 i stało się jasne, że nie wypuszczą z rąk wygranej.

W pierwszym meczu w "polskiej" grupie Słowenia pokonała Białoruś 3:0 (25:12, 25:21, 25:17). Z ekipą z Bałkanów biało-czerwoni zagrają w sobotę.

Polska: Kurek, Kłos, Bieniek, Drzyzga, Kubiak, Mika, Zatorski (libero) - Konarski, Łomacz, Buszek.Belgia: Deroo, Verhees, Van de Voorde, Van Walle, Valkiers, Rousseaux, Dejonckheere (libero) - Van den Dries, Coolman, Klinkenberg, D'Hulst, Baetens, Colson.

Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl