Mistrzostwa Europy kobiet w siatkówce 2021. Polska - Hiszpania: wynik i relacja - grupa B

Na początku mistrzostw Europy Biało-Czerwone ograły Niemcy, Grecję i Czechy. Niedziela była dniem przerwy dla Biało-Czerwonych. W poniedziałek pewnie pokonały kolejną, już czwartą przeszkodę.

Trener Nawrocki posłał do boju następujący skład: Klaudia Alagierska, Malwina Smarzek, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Martyna Łukasik, Katarzyna Wenerska, Zuzanna Górecka i Maria Stenzel na libero. Selekcjoner dał odpocząć niekwestionowanej liderce Biało-Czerwonych Magdalenie Stysiak.

Nawet bez swojej najlepszej atakującej Polki nie miały żadnych problemów z wygraniem pierwszego seta. Nasze siatkarki grały bardzo dobrze w serwisie, na przyjęciu oraz w bloku. Polki dominowały i przy ich prowadzeniu 12:6 trener rywalek musiał poprosić o czas. Wiele mu to nie pomogło. Polki prowadzone przez skuteczną Malwinę Smarzek (skończyła 9 z 12 piłek w ataku) z minuty na minutę powiększały przewagę. Partię wygrały 25:15.

W następnych odsłonach nie zobaczyliśmy żadnego rozluźnienia w grze Polek, które były skoncentrowane i nie dawały nawet na chwilę odetchnąć rywalkom. Biało-Czerwone dominowały we wszystkich elementach gry. Po kolejnych efektownych akcjach Polek ręce same składały się do braw. Trener Nawrocki dokonywał wielu zmian, które jednak nie wpływały na osłabienie siły jego drużyny.

Atmosfera była doskonała, a selekcjoner dał poprowadzić odprawę na jednym z czasów... niegrającej Stysiak. Polki wygrały kolejne sety lekko, łatwo i przyjemnie. W trzecim i ostatnim nie dały wyjść rywalkom z 10 punktów.

W środę nasze siatkarki zmierzą się z Bułgarkami (godz. 19:30) w ostatnim meczu grupowym mistrzostw Europy. Jeszcze przed tym spotkaniem Biało-Czerwone są już pewne awansu do kolejnej fazy turnieju.

Autor: dasz/łup / Źródło: eurosport.pl