Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Malwina Smarzek poza kadrą reprezentacji Polski: skład na Ligę Narodów 2022: siatkówka

Emil Riisberg

04/05/2022, 13:20 GMT+2

Malwina Smarzek nie znalazła się w kadrze siatkarskiej reprezentacji Polski na rozgrywki Ligi Narodów 2022. To zdecydowanie największe zaskoczenie w 25-osobowej grupie, którą powołał nowy selekcjoner Biało-Czerwonych Stefano Lavarini.

Foto: Eurosport

Smarzek jest jedną z liderek reprezentacji Polski. Ostatnie miesiące w jej karierze były jednak bardzo trudne. W połowie marca Polka wreszcie zdołała rozwiązać kontrakt z Lokomotiwem Kaliningrad.
Zanim jednak do tego doszło, Smarzek naraziła się polskim kibicom. Po występie w ligowym meczu - już po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę - polska zawodniczka otrzymała wiele obraźliwych wiadomości, w których kibice oskarżali ją o wspieranie reżimu i wojny.
Obecnie 25-letnia atakująca jest zawodniczką Developresu Bella Dolina Rzeszów. Kibice wciąż mają jej jednak za złe, że wystąpiła we wspomnianym meczu. Zawodniczka odczuła to m.in. podczas jednego ze spotkań polskiej ligi.

Smarzek poza kadrą na Ligę Narodów

Brak obecności Smarzek wśród 25 zawodniczek powołanych na Ligę Narodów wywołał lawinę spekulacji. Pojawiły się nawet głosy, że może być to konsekwencja gry atakującej w Rosji.
Bardziej prawdopodobny wydaje się jednak fakt, że chodzi o sprawy czysto sportowe. Smarzek nie jest podstawową zawodniczką klubu z Rzeszowa, dlatego w najbliższych miesiącach chce spokojnie popracować, by być w pełni formy na najważniejszą imprezę sezonu, czyli wrześniowe mistrzostwa świata. Turniej odbędzie się w Polsce i Holandii.
Z powodu poważnej kontuzji w reprezentacji zabraknie także rozgrywającej Marleny Kowalewskiej. Rozgrywająca Grupy Azoty Chemika Police w pierwszym meczu finałowym zerwała więzadła w kolanie i będzie pauzować przez ok. sześć miesięcy. W jej miejsce powołana została Łazowska, którą poprzedni selekcjoner Jacek Nawrocki powoływał do kadry już dwa lata temu.

Lavarini wybrał najlepsze z najlepszych

Zgrupowanie rozpocznie się 8 maja w Szczyrku, ale w pierwszych treningach będzie uczestniczyć zaledwie kilka zawodniczek, które zdążyły już zakończyć ligowy sezon.
- Większość kadry opiera się na zawodniczka grających w klubach, które w tej chwili walczą o medale mistrzostw Polski. To, kiedy one pojawią się na zgrupowaniu, zależy od tego, kiedy zakończy się rywalizacja w ich meczach. Dodatkowo po sezonie muszą otrzymać jeszcze kilka dni wolnego - wyjaśnił asystent Lavariniego Nicola Vettori.
Rywalizacja w Lidze Narodów rozpocznie się już 31 maja. Polki, jak każdy inny uczestnik Ligi Narodów, rozegrają 12 spotkań. Podopieczne Lavariniego zmierzą się z Kanadą, Brazylią, Koreą Południową, Niemcami, Tajlandią, Japonią, Stanami Zjednoczonymi, Belgią, Włochami, Bułgarią, Dominikaną oraz Chinami.
Turniej finałowy odbędzie się w Ankarze w dniach 13-17 lipca z udziałem ośmiu najlepszych drużyn.
Skład kobiecej reprezentacji Polski na Ligę Narodów 2022:
Rozgrywające: Alicja Grabka (IŁ Capital Legionovia Legionowo), Katarzyna Wenerska (Developres Bella Dolina Rzeszów), Joanna Wołosz (Prosescco DOC Imoco Volley Conegliano), Martyna Łazowska (Grot Budowlani Łódź);
Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Martyna Łukasik (obie Grupa Azoty Chemik Police), Paulina Damaske, Monika Fedusio, Zuzanna Górecka (wszystkie Grot Budowlani Łódź), Julita Piasecka (ŁKS Commercecon Łódź), Olivia Różański (IŁ Capital Legionovia Legionowo), Weronika Szlagowska (BKS Bostik Bielsko-Biała);
Atakujące: Karolina Drużkowska (Energa MKS Kalisz), Weronika Sobiczewska (ŁKS Commercecon Łódź), Magdalena Stysiak (Vero Volley Monza);
Środkowe: Klaudia Alagierska, Kamila Witkowska (obie ŁKS Commercecon Łódź), Aleksandra Gryka (IŁ Capital Legonovia Legionowo), Magdalena Jurczyk, Anna Stencel (obie Developres Bella Dolina Rzeszów), Agnieszka Kąkolewska, Iga Wasilewska (Grupa Azoty Chemik Police);
Libero: Justyna Łysiak (Energa MKS Kalisz), Maria Stenzel (Grupa Azoty Chemik Police), Aleksandra Szczygłowska (Developres Bella Dolina Rzeszów).
Autor: Skrz/po / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama