Liga Narodów 2022. Polska - Belgia, wynik i relacja z meczu - siatkówka kobie

📝Emil Riisberg

18/06/2022, 09:13 GMT+2

Polskie siatkarki dostarczyły wielkich emocji na zakończenie turnieju Ligi Narodów w filipińskim Quezon City. Po pełnym zwrotów akcji meczu Biało-Czerwone przegrały z Belgią 2:3 (20:25, 25:15, 22:25, 25:22, 13:15). O niepowodzeniu zdecydowała ogromna liczba błędów własnych.

Foto: Eurosport

SPRAWDŹ TERMINARZ LIGI NARODÓW I TABELĘ

Polki rozpoczęły rywalizację w tegorocznej Lidze Narodów w amerykańskim Bossier City. W pierwszym turnieju wywalczyły trzy zwycięstwa (z Kanadą, Koreą Południową i Niemcami). Uległy jedynie reprezentantkom Brazylii.

Z kolei na Filipinach podopieczne trenera Stefano Lavariniego dotychczas dopisały do swojego dorobku tylko jedną wygraną w spotkaniu z Tajlandią (3:2). W potyczkach z Japonią i Stanami Zjednoczonymi Biało-Czerwone nie zdołały urwać rywalkom żadnego seta.

TAURON Liga

Dominacja potwierdzona. Grupa Azoty Chemik Police mistrzem Polski

4 godziny temu

Z uwagi na powyższe wyniki sobotni mecz z Belgijkami był niezwykle istotny w kontekście walki o awans do turnieju finałowego. Po piątkowych spotkaniach Polki zajmowały ósme miejsce w tabeli, czyli ostatnie premiowane awansem.

Proste błędy pogrążały polskie siatkarki

Na "papierze" zdecydowanymi faworytkami były Biało-Czerwone. Świadczyła o tym przede wszystkim słaba forma Belgijek, które w tej edycji LN pokonały jedynie Tajlandię (3:2). Oprócz tego aż pięciokrotnie schodziły z parkietu pokonane.

Początek nie zwiastował jednak, że będzie to przyjemny spacerek. Polki same mogą być sobie winne - popełniały mnóstwo prostych, niewymuszonych błędów. W całym secie podopieczne Lavariniego oddały w ten sposób aż dziewięć punktów.

W konsekwencji, od stanu 12:12, Belgijki zaczęły odjeżdżać, wypracowując sobie komfortową przewagę (18:13). Ze swojej szansy skorzystały perfekcyjnie, triumfując w pierwszej partii 25:20.

Druga odsłona spotkania w Quezon City wyglądała już zgoła inaczej. Polki jakby wrzuciły wyższy bieg, przede wszystkim koncentracji. Do tego Biało-Czerwone dołożyły również lepszą zagrywkę i blok. Efekt był piorunujący - wygrana 25:15.

Niestety, w partii numer trzy nasze zawodniczki nie poszły za ciosem. Sytuacja znów przypominała tą z pierwszego seta. Belgijki korzystały z polskich błędów, budując przewagę. Odrabianie strat również i w tym przypadku okazało się niemożliwe. Choć Polki nawiązały jeszcze walkę w końcówce, to pozwoliło to tylko na zmniejszyć rozmiar porażki 22:25.

Po trzech setach w filipińskiej hali pachniało sporą niespodzianką.

Polki przegrały, choć Czyrniańska dała nadzieję

Na szczęście Polki znów potrafiły się poderwać. Było to możliwe dzięki znakomitej grze rezerwowej Martyny Czyrniańskiej. Zaledwie 18-letnia przyjmująca skończyła decydujące piłki w czwartym secie, zdobywając w sumie aż 11 punktów. Polki wygrały 25:22 i szykowały się na tie-break.

Kluczowe założenie na decydującą partię? Zatrzymać liderkę rywalek Britt Herbots (26 pkt).

Biało-Czerwone miały jednak Czyrniańską. Pomimo wielkiej presji, gry na styku, młoda przyjmująca nie zwalniała ręki. Bojowo nastawione Belgijki tym razem zdołałby jednak wybronić kilka ataków, odrabiając straty od stanu 6:10. W końcówce to one wykazały się większym wyrachowaniem i wygrały 15:13.

Polki mają czego żałować, jednak trzeba zaznaczyć, że przegrały "na własne życzenie". W sumie oddały rywalkom aż 32 punkty po własnych błędach. Belgijki popełniły ich 15.

Bohaterką meczu została Herbots, która zdobyła w sumie aż 33 punkty. W polskim zespole najlepiej punktowały Martyna Łukasik (25) i Czyrniańska (21).

Foto: Eurosport

Kiedy i gdzie następny turniej Ligi Narodów?

Drużyna prowadzona przez trenera Lavariniego po meczu z Belgią powróci do rywalizacji w LN 29 czerwca. Ostatni turniej z jej udziałem w tej fazie rozgrywek odbędzie się w Sofii. Polki zmierzą się tam z reprezentacjami Włoch, Chin, Dominikany oraz Bułgarii.

Tegoroczna edycja LN odbywa się w nowym formacie. Zmniejszono liczbę turniejów z pięciu do trzech, w trakcie których każdy z uczestników rozgrywa po cztery spotkania. Osiem najlepszych ekip zakwalifikuje się do turnieju finałowego, który odbędzie się w dniach 13-17 lipca w Ankarze.

Wynik meczu 8. kolejki Ligi Narodów:

Polska - Belgia 2:3 (20:25, 25:15, 22:25, 25:22, 13:15)

Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl

PlusLiga