ZAKSA zatrzymała lidera
Hit siatkarskiej ekstraklasy dla zespołu mistrzów Polski z Kędzierzyna-Koźla. ZAKSA pokonała we własnej hali lidera tabeli Asseco Resovię Rzeszów 3:1.
Bardzo dobrze sobotni mecz rozpoczęli siatkarze w Podkarpacia. Prowadzili 5:1 i 10:5. Jednak zawodnicy z Kędzierzyna-Koźla krok po kroku odrabiali straty, aż w końcu doprowadzili do remisu (22:22). Przy wyniku 24:23 skutecznie zablokowany został atak Macieja Muzaja.
W drugim secie od początku inicjatywa należała do Zaksy, która wygrała 25:22. W kolejnym stroną dominującą była Resovia.
Nieskuteczny pościg
W czwartej odsłonie ZAKSA prowadziła już 7:1, ale Resovia nie odpuściła walki o tie-break. Było już nawet 10:9, ale dalej to ZAKSA dyktowała warunki gry. Pomógł jej skuteczny blok oraz błyszczący w ataku Aleksander Śliwka. Goście byli bezradni, z podciętym skrzydłami regularnie mylili się na zagrywce. ZAKSA wygrała partię do 19, a cały mecz 3:1.
W przyszłym tygodniu obie ekipy rozegrają spotkania 1/4 finału PP siatkarzy. ZAKSA w środę u siebie z Treflem Gdańsk. W tym samym dniu, także w swoje hali, Resovia zmierzy się ze Ślepskiem Malow Suwałki.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (25:23, 25:22, 20:25, 25:19)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: David Smith, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz, Dmytro Paszycki, Marcin Janusz, Aleksander Śliwka - Erik Shoji (libero) - Norbert Huber, Adrian Staszewski.
Asseco Resovia Rzeszów: Torey DeFalco, Jakub Kochanowski, Maciej Muzaj, Klemen Cebulj, Jan Kozamernik, Fabian Drzyzga - Paweł Zatorski (libero) - Michał Kędzierski, Jakub Bucki, Bartłomiej Krulicki, Thibault Rossard, Tomasz Piotrowski.