Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Ciut od sensacji. Włosi się uratowali, prezentu nam nie sprawili

Emil Riisberg

22/09/2015, 05:57 GMT+2

Włoskie męczarnie w przedostatnim meczu Pucharu Świata rozgrywanego w Japonii. Siatkarzom Italii nieplanowanych kłopotów narobili Argentyńczycy, którzy byli o włos od sprawienia sensacji. Mieli nawet piłkę meczową, ale faworyci wyszli z opresji.

Foto: Eurosport

Gdyby Argentyńczycy wygrali, sprawiliby prezent polskim siatkarzom i mistrzowie świata już we wtorek świętowaliby awans do igrzysk w Rio de Janeiro, gdyby tylko pokonali gospodarzy.

Z niespodzianki nici, bo Włochów uratował grający jak w transie Osmany Juantorena, ale zwłaszcza as serwisowy rezerwowego rozgrywającego Pasquala Sottilie. Chwilę wcześniej Argentyńczycy prowadzili 14:13 i mieli piłkę meczową!

Italia cudem, bo cudem, ale jednak wygrała 3:2. W środę gra z Polską.

Awans wciąż możliwy we wtorek

Ale kwestia olimpijskiego awansu ciągle może rozstrzygnąć się jeszcze we wtorek.
Jeśli Rosjanie sprawia niespodziankę i pokonają Amerykanów w meczu rozpoczynającym się bezpośrednio po polsko-japońskiej konfrontacji, siatkarze Stephane'a Antigi grę w Rio będą mieli już w kieszeni.
PROGRAM OSTATNICH MECZÓW PUCHARU ŚWIATA:
wtorek
Włochy - Argentyna 3:2 (22:25, 25:20, 25:21, 20:25, 16:14)
Japonia - Polska (godz. 7:15)
USA - Rosja (godz. 10:10)
środa
Włochy - Polska (godz. 3:30)
Japonia - Rosja (godz. 7:15)
USA - Argentyna (godz. 10:10)
Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama