Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Pojawiła się nadzieja dla Maliszewskiej

📝Polska Agencja Prasowa

Akt. 13/09/2023, 09:14 GMT+2

Najlepsza polska zawodniczka w short tracku została tymczasowo zawieszona, bo naruszyła przepisy antydopingowe. Natalia Maliszewska ma jeszcze szanse na pozytywne rozwiązanie sprawy. Tak przynajmniej wskazuje prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego (PZŁS) Rafał Tataruch.

Natalia Maliszewska ze srebrem ME na 500 m

Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) poinformowała we wtorek, że zawieszenie ma związek z trzema błędami w zakresie podawania danych pobytowych i/lub nieobecności w okienku kontrolnym w ciągu 12 miesięcy.
"Decyzja o zawieszeniu jest efektem wyroku CAS w Lozannie, który nie zgodził się z wcześniejszym rozstrzygnięciem niezależnego Członka Panelu Dyscyplinarnego. Odwołanie do CAS wniosła Światowa Agencja Antydopingowa" - napisano w oświadczeniu POLADA.

Trzykrotnie ominęła kontrolę

POLADA sprecyzowała, że w ciągu 12 miesięcy łyżwiarka trzykrotnie ominęła kontrolę - dwa razy nastąpił błąd wprowadzenia danych pobytowych do systemu ADAMS, natomiast raz nie była dostępna do kontroli w wyznaczonym jednogodzinnym okienku, w miejscu i czasie przez siebie wskazanym. Pojawiła się po czasie, a kontrola doszła do skutku, ale POLADA oceniła zaistniałą sytuację jako naruszenie przepisów, o czym niezwłocznie poinformowano zawodniczkę.
picture

Maliszewska zdyskwalifikowana w półfinale biegu na 500 m w PŚ w Dordrechcie

"Niezależny Członek Panelu Dyscyplinarnego, do którego zawodniczka mogła wnieść zażalenie, zinterpretował zaistniałą sytuację w inny sposób. Światowa Agencja Antydopingowa, dostrzegając niespójność tej decyzji, w związku z obowiązującymi przepisami, skierowała sprawę do CAS. Wyrok Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie potwierdził, że zawodniczka popełniła błąd nieobecności w okienku kontrolnym (tzw. Missed Test)" - dodano w oświadczeniu.
Zawodniczce grozi maksymalnie dwuletnia dyskwalifikacja.

Zdziwienie prezesa

Prezes PZŁS Rafał Tataruch dziwi się, że POLADA poinformowała publicznie o całej sprawie na takim etapie jej rozwoju, bez konsultacji z zainteresowanymi.
- Sytuacja nie jest przesądzona. Może być jakiś wyrok, a może nie. Nie należy teraz ferować wyroków - powiedział Tataruch.
Szczegółowo całą kwestię prezes opisał w oświadczeniu.
"Naszej mistrzyni zarzuca się dwa błędy wprowadzenia danych pobytowych – jeden w listopadzie 2021 r., a drugi w październiku 2022 r. Pierwszy z tych błędów jest związany z udziałem zawodniczki w Pucharze Świata ISU w Dordrechcie, czego wszyscy mieli pełną wiedzę i świadomość (w tym międzynarodowe i krajowe organizacje antydopingowe). W tych dniach była oczywiście w pełni dostępna do kontroli antydopingowej. Taka okoliczność w świetle obowiązujących przepisów antydopingowych może stanowić wyjątek uzasadniający brak zmiany danych.
Drugi z błędów jest związany z brakiem zmiany danych, gdy przebywała na obozie sportowym w Kanadzie i zmiana nie była możliwa z przyczyn technicznych. Swoje problemy z możliwością uzyskania niezbędnych kodów do zmiany sygnalizowała swojemu sztabowi, jak i POLADA" - zdradził.
picture

Natalia Maliszewska

Foto: Eurosport

Spóźniła się tylko kilka minut

Natomiast do trzeciej sytuacji doszło 19 listopada 2022 roku w Białymstoku, gdzie zawodniczka wówczas trenowała. Z powodu odbywających się tam zawodów juniorskich zajęcia Maliszewskiej zostały przeniesione na rano, a w systemie ADAMS jako miejsce pobytowe między godziną 7 a 8 pozostawiła swoje mieszkanie, które znajduje się blisko obiektu.
"Gdy tylko zorientowała się, że kontrola antydopingowa jest obecna w jej miejscu zamieszkania, a ona przebywała w tym czasie w obiekcie sportowym, skontaktowała się telefonicznie z kontrolerem i następnie kilka minut po 8 stawiła się w swoim miejscu zamieszkania (co potwierdza protokół kontroli antydopingowej). Następnie kontroler antydopingowy po potwierdzeniu tego w POLADA przeprowadził kontrolę antydopingową i pobrał od pani Maliszewskiej próbkę. Ta kontrola antydopingowa również nie wykazała obecności żadnej substancji zabronionej. Następnie po tej sytuacji była ponownie kontrolowana – również w tym wypadku pobrane próbki były czyste" - podkreślił Tataruch.
Natalia Maliszewska była drugą zawodniczką poprzedniego sezonu Pucharu Świata w short tracku na dystansie 500 m. W karierze wygrała trzy zawody PŚ w tej konkurencji. Nie mogła jednak w niej wystartować na igrzyskach olimpijskich w Pekinie z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa.
(Srogi/łup)
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama