Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Rajd Dakar 2020. Fernando Alonso zapowiada, że jeśli wróci na trasę, to po zwycięstwo - Rajdy terenowe

Emil Riisberg

18/01/2020, 13:50 GMT+1

Z tego, co osiągnął w tegorocznej edycji Rajdu Dakar, w tej morderczej imprezie debiutując, jest zadowolony, nawet bardzo. W rywalizacji samochodów Fernando Alonso wywalczył miejsce 13. i zapowiada, że jeżeli wystartuje tam ponownie, to w jednym celu - by wygrać.

Foto: Eurosport

Hiszpan mistrzem świata Formuły 1 był dwukrotnie, dawno temu, bo w latach 2005 i 2006. Szuka nowych wyzwań, postawił więc na Rajd Dakar, który po raz pierwszy w historii odbył się w Arabii Saudyjskiej.
Na nieznanym sobie terytorium w barwach ekipy Toyota Gazoo Racing zrobił więcej, niż od niego oczekiwano. Niż sam oczekiwał.

Alonso: dodać tak ważne trofeum

- Prawie każdego dnia byliśmy w stanie walczyć o wysokie pozycje. Nawet na ostatnim odcinku, kiedy przebiliśmy oponę. To bardzo pozytywne - stwierdził Alonso.
Grozą zawiało na etapie 10., kiedy prowadzona przez niego maszyna spadła z wysokiej, 15-metrowej wydmy, dwukrotnie przy tym koziołkując. Stojący w pobliżu kibice natychmiast podbiegli do auta, kierowca na szczęście pokazał, że i z nim, i z jego pilotem - którym był Marc Coma - wszystko jest w porządku.
Plany Alonso ma niezwykle ambitne. - Jeżeli zdecyduję na na kolejny start w tej imprezie, to postaram się ją wygrać i dodać tak ważne trofeum do poprzednich - zapowiedział.

Już wcześniej 38-latek wyznał, że myśli też o tym, by w sezonie 2021 powrócić do F1. Tam sezon rusza w marcu, nie byłoby zatem przeszkód, by w styczniu ruszyć po triumf w Rajdzie Dakar. - Jeżeli ktoś lubi sporty motorowe, a ja lubię je bardzo, to czas wolny spędzony w samochodzie jest czasem dobrze spędzonym - oświadczył Alonso.
Rajd Dakar co roku można oglądać w Eurosporcie i Eurosport Playerze.
Autor: rk / Źródło: Eurosport.pl/planetf1.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama