Rajd Barbórka 2018. "Magia rajdu jest niesamowita"

Trasa tegorocznej Barbórki jest zbliżona do ubiegłorocznej. W programie są dwa odcinki pokonywane dwukrotnie: Autodrom Bemowo i Tor Modlin.

W ostatnich dniach odbyły się testy kierowców. Było szybko, głośno, trochę rzucało, o czym mogła się przekonać załoga TVN Turbo.

- Przygotowania trwają zupełnie inaczej niż do zwykłego rajdu. Ćwiczymy na przykład "beczkę". Kręcimy się wokół niej, patrzymy jak pracują dyfry, jak zachowuje się opona. Przede wszystkim ja uczę się kręcić kierownicą, bo podczas rajdu nie ma takiego elementu. Beczki nie można dotknąć i trzeba ją objechać wokół cyrkla - opisywał Byśkiniewicz.

Sobotni poranek kierowcy pokonają rozszerzoną trasę odcinka Bemowo, następnie pojadą do Modlina, gdzie zostaną rozegrane dwa odcinki. Rywalizację zakończy tradycyjnie kultowe Kryterium Asów na Karowej, jazdy pokazowe w centrum miasta rozpoczną się już o 17.00.

- To świetna impreza. Praktycznie o nic się nie ścigamy, a lista startowa pęka w szwach od wspaniałych nazwisk. Każdy chce dobrze pojechać, wygrać. Magia Rajdu Barbórki, magia ulicy Karowej jest niesamowita. Samo przejechanie się po niej wzbudza ogromne emocje, a gdzie dopiero wykręcić jeszcze dobry czas - dodał Byśkiniewicz.

Do 56. edycji Rajdu Barbórka zgłosiło się 90 załóg. Kibice będą mogli zobaczyć między innymi czterokrotnego wicemistrza świata Fina Mikko Hirvonena, mistrzów Europy Krzysztofa Hołowczyca i Kajetana Kajetanowicza oraz całą krajową czołówkę.

Autor: TG / Źródło: eurosport.pl