Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Laszlo Cseh, węgierski pływak, nie kończy kariery. Czeka na Tokio 2021

Emil Riisberg

03/04/2020, 07:10 GMT+2

Olimpijskich medali ma sześć, ale żadnego złotego. Dlatego utytułowany węgierski pływak Laszlo Cseh pomimo 34 lat nie kończy kariery w tym roku, jak zapowiadał. Przedłuża ją o kolejny, by wziąć udział w przełożonych na rok 2021 igrzyskach olimpijskich i zdobyć brakujący krążek.

Foto: Eurosport

Cseh specjalizuje się w stylach zmiennym i motylkowym. W czterech startach olimpijskich (Ateny 2004, Pekin 2008, Londyn 2012 i Rio de Janeiro 2016) wywalczył cztery srebrne i dwa brązowe medale.

W dorobku ma także 17 medali mistrzostw świata (w tym dwa złote) i aż 33 mistrzostwa zdobyte w rywalizacji o prymat Starego Kontynentu (w tym 14 na basenie 50 m).

- Wcześniej zakładałem, że olimpijski rok 2020 będzie moim ostatnim w karierze. Człowiek planuje, a pandemia okazała się silniejsza… Musiałem zmienić plany i mam nadzieję, że uda mi się powalczyć o realizację marzeń w Tokio za rok. Zrobię co w mojej mocy, a jeśli pozostanę srebrnym medalistą…. W porządku. Życie będzie się przecież toczyć dalej, prawda? Teraz najważniejszym celem jest pokonanie wirusa – przyznał Cseh.

"Igrzyska ostatecznym celem"

Utytułowany Węgier przygotowywał się w tym sezonie nie tylko do igrzysk, ale i majowych mistrzostw Europy, które miały się odbyć w jego rodzinnym Budapeszcie. Przełożono je wstępnie na sierpień, choć i ten termin stoi po znakiem zapytania z powodu pandemii koronawirusa na Starym Kontynencie.
- Igrzyska są teraz moim ostatecznym celem, ale nie wiem, co mnie czeka wcześniej, w końcu życie, jakie dotąd znaliśmy, zaczyna się od nowa – stwierdził.
Przełożone z powodu epidemii koronawriusa igrzyska w Tokio pierwotnie miały się odbyć w dniach 24 lipca - 9 sierpnia. Po decyzji MKOl-u rozpoczną się 23 lipca, ale przyszłego roku.
Autor: twis / Źródło: reuters, pap
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama