Eurosport
Polki skomentowały porażkę z Holandią w mistrzostwach świata piłkarek ręcznych
📝
07/12/2025, 07:50 GMT+1
Po przegranym meczu 22:33 z Holandią w mistrzostwach świata piłkarek ręcznych polskie piłkarki ręczne stwierdziły, że tylko rywalizacja z najlepszymi zespołami zaprocentuje w przyszłości. - Im więcej takich meczów, tym więcej doświadczenia zbierzemy - powiedziała obrotowa reprezentacji Polski Aleksandra Olek. Wtórowały jej inne zawodniczki.
Holandia zdeklasowała Ukrainę na zakończenie rundy wstępnej ME w piłce ręcznej
Źródło wideo: Eurosport
Kapitan Polek Monika Kobylińska tuż przed sobotnim spotkaniem zapewniała, że zespół stać na mikołajkowy prezent w postaci korzystnego wyniku. Praktycznie tylko zwycięstwo przedłużało szanse Biało-Czerwonych na awans do ćwierćfinału.
Tymczasem agresywna obrona rywalek już na początku spotkania wymusiła dwa kolejne błędy w ataku drużyny trenera Arne Senstada, który w 7. minucie, przy stanie 1:5, poprosił o czas. Nie pomógł. Już do przerwy było 11:18, a w drugiej połowie gospodynie kontrolowały wynik do samego końca.
Olek: krok po kroku idziemy w dobrą stronę
Olek przyznała, że kapitalna atmosfera panująca w hali Ahoy Rotterdam nakręcała się wraz z koleżankami z drużyny. - Być może dlatego do naszej gry wkradły się błędy - oceniła.
Bramkarka Barbara Zima przyznała, że tumult na trybunach nie zdeprymował polskiej drużyny. Po prostu wówczas trochę inaczej wygląda komunikacja na boisku.
- Przede wszystkim po błędach w ataku zabrakło nam powrotu do obrony. Uważam, że to było kluczowe - stwierdziła.
- Chciałyśmy inaczej wejść w ten mecz, inaczej grać, ale było u nas za dużo błędów własnych, niecelnych rzutów. Holandia naprawdę rozgrywała wyśmienite zawody. Może to jeszcze dziś nie jest nasz poziom, ale będziemy na pewno do takiego dążyć, żeby właśnie tak grać w przyszłości - dodała z kolei skrzydłowa Daria Michalak.
Olek wytłumaczyła, że każda z kadrowiczek pracuje ciężko na treningach, aby zespół piął się w rankingu światowym.
- Nikt z nas nie odpuszcza. Nikt się nie poddaje. Krok po kroku idziemy w dobrą stronę - skwitowała.
Polki nie mają już szans na awans do ćwierćfinału. W terminarzu został im poniedziałkowy mecz z Austrią. Spotkanie zadecyduje, czy Biało-Czerwone zostaną sklasyfikowane na miejscach 9-12. Byłaby to najwyższa pozycja za kadencji trenera Arne Senstada.
- Ja nie wyobrażam sobie innej opcji, jak wygranie tego meczu na zakończenie mistrzostw z Austrią - podkreśliła Michalak.
(lukl)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
Polska
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
22
33
Holandia
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2201.png)
Reklama
Reklama