Polki nie boją się Szwecji. "Chcemy pokazać serducho"
Przypadek sprawił, że to Szwedki były ostatnimi rywalkami Polek przed mistrzostwami Europy, a teraz będą pierwszymi w fazie zasadniczej tego turnieju. W czwartek z reprezentantkami Trzech Koron Biało-Czerwone zmierzą się w Debreczynie. - Znów pokażemy wielkie serducho do gry - zapowiada obrotowa Sylwia Matuszczyk. Transmisja od godziny 15.30 w Eurosporcie 1, Metrze i na platformie Max.
Aleksandra Olek w akcji
Foto: Polska Agencja Prasowa
W poniedziałek Biało-Czerwone pokonały faworyzowane Hiszpanki i po raz pierwszy od dziesięciu lat awansowały do rundy zasadniczej.
Teraz czas na cztery niezwykle trudne przeprawy. Najpierw rywalkami będą Szwedki, potem Węgierki, Czarnogórzanki oraz Rumunki.
Z pierwszymi przeciwnikami nasze zawodniczki spotkały się niespełna dwa tygodnie temu. To był towarzyski dwumecz Szwecji. W obu spotkaniach lepsze były gospodynie. Najpierw wręcz znokautowały Polki (38:22), a potem zwyciężyły minimalnie, bo tylko 28:27. Jak będzie teraz?
Muszą być skupione od początku
Prowadzone przez norweskiego trenera Arne Senstada Polki są skazywane na porażkę, ale tanio skóry nie zamierzają sprzedać.
- Przed turniejem rywalki pokazały nam wtedy, że każdy nasz błąd kończy się kontratakiem i straconą bramką. Dlatego mam nadzieję, że w czwartek zagramy bardzo skupione, pokażemy mocną obronę, a w ataku ograniczymy błędy. Teraz presja jest trochę mniejsza, będziemy bardziej czerpać radość z gry, bo w fazie grupowej był stres. Chcemy pokazać, że nie jesteśmy tu z przypadku i nie zamierzamy tylko "odbębnić" tych meczów, ale pokazać w nich charakter. W zespole panuje ogromne wsparcie od każdego, nie można wymarzyć sobie lepszej atmosfery - powiedziała obrotowa reprezentacji Polski Aleksandra Olek.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/12/03/4068633-82510308-2560-1440.jpg)
Daria Michalak po zwycięstwie w meczu z Hiszpanią na Mistrzostwach Europy
Źródło wideo: Eurosport
- Mam nadzieję, że do każdego meczu wyjdziemy zmotywowane tak, jak z Hiszpanią, i znów pokażemy wielkie serducho do gry. Szwecja nie zdobywa ostatnio medali wielkich imprez, ale zawsze jest bardzo wysoko. To zespół naszpikowany gwiazdami. Będzie trudno, ale pokazałyśmy już w Szwecji, że możemy z nimi walczyć i mam nadzieję, że podobnie będzie tym razem - dodała inna obrotowa Sylwia Matuszczyk
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/12/02/4068531-82508273-2560-1440.jpg)
Radość polskich piłkarek ręcznych po awansie do kolejnej fazy ME
Źródło wideo: Eurosport
Kiedy mecz i gdzie oglądać?
Mecz Polska - Szwecja zaplanowano na czwartek 5 grudnia o 15.30. Wynik meczu i relacja na żywo w eurosport.pl, transmisja w Eurosporcie i na platformie Max.
Awans do półfinału wywalczą dwa najlepsze zespoły z grupy I. Mecze tej fazy turnieju zaplanowano na 13 grudnia.
Dwa dni później odbędą się finał mistrzostw Europy i spotkanie o 3. miejsce.
Terminarz meczów Grupy I
5 grudnia
Francja - Rumunia
Szwecja - Polska
Węgry - Czarnogóra
Francja - Rumunia
Szwecja - Polska
Węgry - Czarnogóra
6 grudnia
Francja - Czarnogóra
Węgry - Polska
Szwecja - Rumunia
Francja - Czarnogóra
Węgry - Polska
Szwecja - Rumunia
8 grudnia
Wegry - Rumunia
Szwecja - Francja
Czarnogóra - Polska
Wegry - Rumunia
Szwecja - Francja
Czarnogóra - Polska
10 grudnia
Węgry - Francja
Szwecja - Czarnogóra
Rumunia - Polska
Węgry - Francja
Szwecja - Czarnogóra
Rumunia - Polska
Żródło: zprp.pl
(Srogi/twis)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/04/image-61aee251-2c89-4159-acfd-4dd7d62d2be0-68-310-310.jpeg)