Trudna przeprawa mistrzów Polski w Zagrzebiu

Industria Kielce zremisowała na wyjeździe z RK Zagrzeb 22:22 w siódmej kolejce grupy A Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Polski zespół przez całe spotkanie musiał gonić wynik i wywalczył punkt dopiero w samej końcówce.

Industria Kielce zremisowała z PPD Zagrzeb w 7. kolejce Ligi Mistrzów

Źródło wideo: Eurosport

Mistrzowie Polski ostatnio nie mieli czasu na odpoczynek. Do Zagrzebia udali się tuż po powrocie z Arabii Saudyjskiej, gdzie jeszcze do niedawna rywalizowali w 17. edycji Super Globe, czyli turnieju uznawanym za klubowe mistrzostwa świata. Podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa zakończyli zmagania na Bliskim Wschodzie na czwartej pozycji, przegrywając walkę o najniższy stopień podium z Barceloną.
- Turniej ten pokazał, że musimy jeszcze ciężej pracować i walczyć o każdy centymetr boiska, by wrócić na taki poziom sportowy, na jakim byliśmy rok temu - podkreślił po Super Globe chorwacki zawodnik Industrii Igor Karacić.

Kielczanie pod presją

Najbardziej utytułowany polski zespół nie mógł pozwolić sobie na kolejne potknięcie w Lidze Mistrzów. W pierwszych sześciu kolejkach aż trzykrotnie stracił punkty w fazie grupowej, co znacznie zminimalizowało margines błędu w walce o awans. Rywale z Zagrzebia przed czwartkowym spotkaniem tracili do kielczan tylko dwa oczka w tabeli.
Powracający po kontuzjach Alex Dujshebaev, Szymon Sićko i Andreas Wolff zwiększyli pole manewru w polskiej ekipie, ale widać było, że brakowało im jeszcze ogrania. Gospodarze od samego początku narzucili szybkie tempo gry, z łatwością zaskakując defensywę Industrii.
picture

Sprytnie wykonany rzut karny przez Dibirova na 6:3 dla PPD Zagrzeb

Źródło wideo: Eurosport

Przyjezdni początkowo nie byli w stanie odpowiadać na ataki rywali, przez co strata do chorwackiego zespołu w mgnieniu oka urosła do czterech bramek (3:7). Trener Dujszebajew nie zamierzał dłużej się temu przyglądać i po około dziesięciu minutach meczu zaprosił swoich podopiecznych na męską rozmowę. Przyniosło to dobre efekty, kielczanie wreszcie zaczęli zbliżać się do przeciwników.
picture

Ładny gol Karacicia na 5:7 w starciu z PPD Zagrzeb

Źródło wideo: Eurosport

Skuteczność Industrii w ofensywie nadal pozostawiała sporo do życzenia, ale przynajmniej udało się ograniczyć swobodę oddawania rzutów w ekipie z Zagrzebia. W 23. minucie gry tablica wyników wskazywała już remis 10:10, a Wolff coraz lepiej wyczuwał intencje rywali.
picture

Kounkoud na 10:10 i obroniony karny przez Wolffa

Źródło wideo: Eurosport

Krok za rywalem

Do końca pierwszej odsłony rezultat zmienił się tylko o jedną bramkę zdobytą przez gospodarzy. Kielczanie nie mogli jednak narzekać na minimalną stratę, biorąc pod uwagę, że miejscowi wykorzystali aż 11 z 18 rzutów. Tymczasem świetnie spisujący się w bramce przeciwników Matej Mandić zaliczył 12 udanych interwencji, broniąc ze skutecznością ponad 57 procent przy 31 proc. Wolffa.
picture

Niesamowite interwencje Mandicia pod koniec 1. połowy meczu PPD Zagrzeb - Industria Kielce

Źródło wideo: Eurosport

Niestety w drugiej odsłonie spotkania mistrz Polski nadal występował głównie z pozycji zespołu goniącego wynik. Szczególnie niebezpiecznie zrobiło się przy stanie 17:17, gdy gospodarze na dłużej utrzymali się na prowadzeniu. Kielczanie dopiero na samym finiszu zdołali dogonić RK Zagrzeb, lecz Dylan Nahi nie zdołał wykorzystać szansy na zwycięstwo w ostatnich sekundach.
picture

Industria Kielce zremisowała z PPD Zagrzeb w 7. kolejce Ligi Mistrzów

Źródło wideo: Eurosport

dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama